Uwaga! Niniejszy artykuł jest w części nieaktualny. Dotyczy stanu prawnego przed zmianami w 2017 roku, o których pisałem tutaj . Aby przeczytać o aktualnych możliwościach dochodzenia od spółdzielni przez wspólnotę środków z funduszu remontowego przeczytaj najnowszy artykuł o wyodrębnieniu się wspólnoty ze spółdzielni.
Nowa wspólnota nie może żądać od spółdzielni zwrotu nadwyżki wpłat na fundusz remontowy za okres, w którym jeszcze nie istniała. Zwracałem na to uwagę już w artykule „Spółdzielnia zwróci wydzielonej z niej wspólnocie niewykorzystane zaliczki na fundusz remontowy” z 28 maja tego roku.
Teraz przesądził o tym Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 15 maja 2014 roku, IV CSK 470/13. (www.sn.pl – wyrok SN, IV CSK 470/13)
Jeśli roszczenie dotyczy wpłat na fundusz remontowy przez uprawnionych do lokali w okresie kiedy powódka nie istniała, to dochodzone roszczenie nie mogło mieć związku z zakresem zdolności prawnej wspólnoty mieszkaniowej, która powstała dopiero później. Spółdzielnia musi obecnie ewidencjonować koszty dla każdej nieruchomości osobno. Żaden przepis nie zakazuje spółdzielni wykorzystywania środków zaewidencjonowanych na koncie jednej nieruchomości na remont innej. Jeśli w momencie wydzielenia się wspólnoty mieszkaniowej ze spółdzielni środki zgromadzone na funduszu remontowym spółdzielni wydatkowane zostały na remonty jakichkolwiek zasobów mieszkaniowych pozwanej spółdzielni (salda funduszu remontowego są zamknięte bez nadwyżek), to spółdzielnia, prawidłowo wydawszy środki na cele statutowe i nie będąc wzbogacona, nie musi niczego zwracać.
A zatem w obecnym stanie prawnym pozostaje jedynie możliwość ubiegania się o zwrot zaliczki na fundusz remontowy przez właścicieli lokali, co sprawia, że trudniej jest ich dochodzić. Warto zwrócić się do adwokata lub radcy prawnego, aby ten proces przygotował. Dobrze zorganizowana wspólnota może przejąć roszczenia na podstawie cesji i na tej podstawie dochodzić roszczeń.
10 opinii na temat “Nowa wspólnota nie może żądać zwrotu nadwyżki wpłat na fundusz remontowy za okres, w którym jeszcze nie istniała.”
witam …chcemy załozyć wspólnote i odejśc ze spóldzielni…czy środki zgromadzone na funduszu remontowym przepadają ???
Uważam, że środki zaewidencjonowane dla konkretnej nieruchomości i niewydane w żaden sposób powinny zostać zwrócone. Nie jest to jednak w świetle przepisów jasne i niektóre spółdzielnie w ogóle niczego nie zwracają, twierdząc że odrębne ewidencjonowanie nieruchomości to nie to samo, co ich odrębne rozliczanie. Następnym problemem jest to, komu środki mają być zwrócone i niestety wielu prawników twierdzi, że należą się właścicielom lokali, a nie wspólnocie. Jest to rozwiązanie mało praktyczne, ale najbliższe brzmieniu przepisów. Niestety, ustawodawca, umożliwiając wyjście ze spółdzielni w formie wspólnoty, nie uregulował tych kwestii, pozostawiając problemy i niepewności.
Panie Jakubie! Gwoli ścisłości, nie ma już ul. Rosoła jest ul. Jana Rodowicza „Anody”.
Panie Karolu, ul. Rosoła istnieje dalej, na Anody przemianowano tylko 1/4 część ul. Rosoła. Proszę nie dezinformować moich klientów 🙂 , ale jednocześnie dziękuję za czujność oraz życzenia dotyczące sukcesu bloga i pozdrawiam.
Zapewne sporządze mapkę, by moja lokalizacja nie budziła wątpliwości. Ulice na Ursynowie bywają utrapieniem nawet dla samych miejscowych. Nowoursynowska biegnie od Służewia na południe, by się dwa razy urwać. Moja kancelaria mieści się w jej środkowej części na wysokości metra Imielin.
Życzę co najmniej takiej popularności bloga, jak tego prowadzonego przez Pana Karola Sienkiewicza!!!
Witam. Panie mecenasie czy wiadomo Panu cos o orzecznictwie sądów po zajęciu w tej kwestii zdania przez TK. Otoz w 2015 r. TK stwierdził ze dochodzi tu do razacych naduzyc i ze środki te powinny w jakis sposob powinny zostac zwrócone. Moze wiec orzecznictwo poszlo juz w tym kierunku.
Ponadto dowiedzialem sie ze trwaja wlasnie prace nad ustawą regulujaca ten problem.
Tak, w wyroku z 5 lutego 2015 roku, K 60/13 TK uznał, że konieczne jest wprowadzenie przez ustawodawcę odpowiednich regulacji dotyczących zasad i sposobu rozliczania środków zgromadzonych przez byłych członków spółdzielni w funduszu remontowym. Wszystko po to, by ukrócić finansowanie remontu jednego bloku przez właścicieli lokali w sąsiednim bloku, a przynajmniej, żeby można to było sprawiedliwie rozliczyć.
Jednocześnie Trybunał uznał, że stwierdzenie niezgodności tego przepisu nie stwarza możliwości dochodzenia wypłaty świadczeń uiszczonych na fundusz remontowy dla byłych członków spółdzielni. Trybunał może tylko kasować niekonstytucyjne rozwiązania, ale nie może zastępować ustawodawcy w tworzeniu prawa.
Toczą się obecnie prace legislacyjne, ale dotyczą one innych kwestii poruszonych w wyroku TK (wyrok stwierdzał niekonstytucyjność także innych przepisów spółdzielczych – dotyczących członkostwa). Kwestię dotyczącą funduszu odłożono niestety na później i nie słyszałem, by ktokolwiek się nią zajął.
Mowa tu tylko o czlonkach spółdzielni a co z wlascicielami bez czlonkowstwa? Czy nalezy tez rozumiec ze wspomniany wyrok TK nie zmieni obecnej lini orzecznictwa? Kontaktowalem się z departamentem mieszkalnictwa w MIB i tam uzyskalem informacje ze najpozniej do konca roku gotowy projekt musi trafic do parlamentu( zgodnie z przyjętym wczesniej terminem) lecz nie wiadomo kiedy trafi pod glosowanie. Projekt ten bedzie zawierał rowniez regulacje dot. rozliczeń funduszu rem.
Właścicieli bez członkostwa wyrok TK nie dotyczył, ale moim zdaniem w ich przypadku problem powinien być rozwiązany analogicznie. Dziękuję za podzielenie się informacjami o pracach nad nowelizacją. Moją praktyka koncentruje się przede wszystkim na sprawach sądowych i doradztwie na tle obowiązujących przepisów, więc nie zawsze będę miał aktualną wiedzę o sprawach na etapie początku legislacji. Gorąco zachęcam każdego do interesowania się tymi sprawami. Pamiętajcie Państwo, że wszelkie prace legislacyjne stanowią informację publiczną, o którą każdy może się zwracać.