Nieprawomocne unieważnienie uchwał śmieciowych – Warszawa

unieważnienie uchwał śmieciowych

Co roku wzrastają rachunki za czynsz, wodę, gaz czy prąd. Od kwietnia 2021 roku w wielu miastach zmienił się model naliczania opłat za odbiór śmieci. U wielu mieszkańców niesmak wywołał sposób ich naliczania. Ratusz w Warszawie stawki przeważnie uzależnia od ilości zużytej wody. Decyzję uargumentowano tym, iż uznano ten sposób za najbardziej sprawiedliwy.

Kontrowersyjna wysokość i sposób naliczania opłat

Większość obywateli jest przekonana, że stawki uchwalane przez samorządy są nieadekwatne i znacznie przewyższają rzeczywiste koszty zużycia. Uchwały śmieciowe wywołują wiele nieporozumień, bo kryteria ustalania opłat są wyjątkowo kłopotliwe.

Metody ustalania opłat

Ustawodawca przewidział 4 sposoby na ustalenie wysokości opłat:

1. Liczba mieszkańców zamieszkująca daną nieruchomość

2. Zużycie wody z danej nieruchomości

3. Powierzchnia lokalu mieszkalnego

4. Od gospodarstwa mieszkalnego

Przy czym co do zasady nie jest niedopuszczalne stosowanie na obszarze gminy więcej niż jednej metody naliczania opłat.

Warszawa

Wysokość stawek w Warszawie określają:

1. uchwała Rady Miasta Warszawy z dnia 12 grudnia 2019 roku o nr XXIV/676/2019 w sprawie ustalenia sposobu obliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zmieniona uchwałą z dnia 16 stycznia 2020 roku o nr XXV/730/2020 (przesuwającą termin wejścia w życie przepisów z 1 lutego na 1 marca 2020 roku) , a następnie uchwałą z dnia 15 października 2020 nr XXXVIII/1200/2020 . Ta pierwsza uchwała podwyższyła większości mieszkańców Warszawy opłaty za śmieci z kwoty 10 zł / 19 zł/ 28 zł / 37 zł do kwoty 65 zł /94 zł (z dniem 1 marca 2020 roku) . Ta ostatnia uzależniła opłaty większości warszawiaków od zużycia wody (z dniem 1 kwietnia 2021 roku).

2. uchwała określająca wzory deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, to jest uchwała Rady Miasta Warszawy z dnia 16 stycznia 2020 roku o nr XXV/731/2020 zmieniona uchwałą z dnia 15 października 2020 nr XXXVIII/1201/2020 .

Uchwały nr XXXVIII/1200/2020 i XXXVIII/1201/2020 zostały skutecznie zaskarżone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, o czym będzie mowa kilka akapitów niżej.

Zaskarżenie pierwotnej uchwały

Należy też dodać, że już pierwotna uchwała z dnia 12 grudnia 2019 roku nr XXIV/676/2019 została efektywnie zaskarżona przez Warszawską Spółdzielnię Mieszkaniową.

WSA zgodził się z tym, że Rada Miasta zróżnicowała opłaty w zależności od tego czy chodzi o dom czy mieszkanie. Ewidentnie takie działanie narusza prawo. Dla przypomnienia od 1 marca 2020 roku stała miesięczna kwota za odbiór segregowanych nieczystości wynosiła dla:

  • domu jednorodzinnego 94zł,
  • mieszkania w zabudowie wielorodzinnej 65zł.

Wojewódzki Sąd Administracyjny dnia 27 stycznia 2021 roku wydał w tej sprawie wyrok.

Skarżąca zarzuciła również, że opłaty ustalono z pominięciem kalkulacji nowej stawki oraz bez podania skrupulatnych danych, które przemawiałyby za tak znaczącą podwyżką.

Sąd nie odniósł się jednak do zarzutów spółdzielni, że opłaty zostały ustalone z pominięciem kalkulacji nowej stawki oraz bez podania rzetelnych danych przemawiających za podwyżką. Nieprawidłowe zróżnicowanie stawek dla gospodarstw domowych czyniło, zdaniem Sądu, tą analizę przedwczesną.

Obecnie spore emocje budzi sprawa ewentualnych odszkodowań. Jeśli Naczelny Sąd Administracyjny oddali skargę kasacyjną m.st. Warszawy wyrok stanie się prawomocny. Większość prawników twierdzi, że warszawiacy mogliby domagać się zwrotu opłat śmieciowych pobieranych na podstawie prawomocnie unieważnionych przepisów. Władze Warszawy czekają na rozstrzygnięcie NSA i nie zamierzają na chwilę obecną niczego zwracać.

Zaskarżenie kolejnej uchwały

Wydana 15 października 2020 r. uchwała Rady Warszawy dotycząca zmiany zasad naliczania opłat za śmieci, która uzależnia je od zużycia wody również została już zaskarżona do sądu. Skargę wniosła Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Powoływała się ona przede wszystkim na brak górnego pułapu stawek oraz fakt, iż uchwała dyskryminuje nieruchomości mające licznik główny, wobec nieruchomości, które takiego nie mają lub mają go wspólnie z innymi nieruchomościami.

WSA stwierdził nieważność przepisów, na podstawie których doszło do powiązania opłat pobieranych od mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi ze zużyciem wody na nieruchomościach. Stołeczny Ratusz czeka na uzasadnienie wyroku, z uwagi na to, że wydano go na posiedzeniu niejawnym.

Trzeba przyznać, że unieważnienie przez WSA w Warszawie uchwały Rady stolicy, która różnicowała stawki opłat za śmieci dla domów wolnostojących i mieszkań w blokach, może stać się motywem dla mieszkańców do składania skarg i uzyskania odszkodowań. Aczkolwiek wszystko jednak zależy od tego, czy Naczelny Sąd Administracyjny utrzyma wyrok WSA w mocy. Władze Warszawy zarzekają się, że w razie przegranej poprawią przepisy. Nie deklarują na chwilę obecną żadnych zwrotów.

Co w przypadku prawomocności wyroków unieważniających uchwały?

Poprosiłam o komentarz naszego prawnika adw. Jana Jakub Jańczaka. Okazuje się, że w pojawiających się w mediach doniesieniach o możliwych odszkodowaniach jest dużo racji. Ale nie każdy będzie mógł się ubiegać o odszkodowanie.

Przede wszystkim należy wyjaśnić, że obowiązani z tytułu opłat za śmieci, po uprawomocnieniu się wyroków unieważniających uchwały będą mieli dwa rodzaje środków prawnych, by zrekompensować bezprawnie naliczone opłaty. Po pierwsze może odpaść podstawa prawna naliczania niektórych opłat, a m.st. Warszawa może nie być w stanie tak naprawić uchwały, aby skutecznie obciążyć ich podobną opłatą. Ponadto mogą wystąpić o odszkodowanie za wydanie nieważnej uchwały. I w tym wypadku muszą udowodnić szkodę.

W każdym wypadku właściciele będą uprawnieni do odzyskania opłat w takiej części, w jakiej zostały one uznane za nieprawidłowe. Bardzo dużo będzie zależało od ostatecznych rozstrzygnięć Naczelnego Sądu Administracyjnego i uzasadnień każdego z wyroków.

Przykładowo unieważnienie w całości pierwotnej uchwały (to jest z uchwały z 12 grudnia 2019 roku) spowoduje możliwość ubiegania się o zwrot opłat za okres od jej wejścia w życie, czyli od 1 marca 2020 roku do dnia 31 marca 2021 roku, będącym ostatnim dniem stosowania tych przepisów. Moim zdaniem unieważnienie w całości tej uchwały spowoduje także unieważnienie jej par. 8 o utracie mocy poprzedniej uchwały w sprawie opłat za śmieci to jest uchwały z 12 lutego 2015 roku, V/85/2015. Oznaczałoby to jej wskrzeszenie i możliwość zwrotu jedynie różnicy pomiędzy nową a starą uchwałą. Biorąc pod uwagę skokowy wzrost opłat, w szczególności dla jednoosobowych gospodarstw domowych oznaczałoby to odzyskanie lwiej części tej opłaty.

Postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym trwają bardzo długo. Trzeba zatem niestety uzbroić się w cierpliwość.

adw. Jan Jakub Jańczak

Wpływ na umowy najmu

Wzrost opłat za odpady automatycznie zwiększy wysokość czynszu. Jakie ma to odzwierciedlenie w umowie najmu w przypadku ustalenia stałej comiesięcznej kwoty?

Zawierając umowę najmu strony ustalają metodę rozliczeń. Niekiedy zamiast oddzielnego ustalenia wysokość czynszu i dodatkowych opłat wpisana jest jedna kwota czynszu. Ustawa o ochronie praw lokatorów zawiera kilka możliwości podniesienia czynszu, a wśród nich coroczna waloryzacja o wartość inflacji. Gdyby jednak okazało się, że poprzez stawki za śmieci, tak jak ostatnio, wzrosły w sposób przewyższający poziom inflacji, wysokość czynszu można podnieść w sposób, w jaki zostało to określone akapit niżej.

Podwyższenie opłat niezależnych od właściciela lokalu

Właściciel lokalu jest uprawniony w każdym momencie do podwyższenia czynszu, jeżeli zostaną zwiększone opłaty, które nie są od niego zależne np. za odbiór śmieci. W celu dokonania tego, musi pisemnie przedstawić lokatorowi zestawienie opłat wraz z uzasadnieniem ich podwyższenia.

Podwyżka jest możliwa nawet wtedy kiedy :

1) strony umówiły się na stałą comiesięczną kwotę czynszu,

2) nie ma zawartych informacji dotyczących zmian wysokości czynszu.

W sytuacji, gdy właścicielom lokali uda się wywalczyć zwrot nienależnie wniesionych opłat, będzie to z kolei oznaczało konieczność rozliczenia się z najemcą z tytułu nienależnego świadczenia za poprzednie okresy. Nawet jeśli właściciel nie upomni się o zwrot świadczeń, wydaje się, że najemcy będą do tego uprawnieni, dowodząc, że właściciel (wynajmujący) ma stosowną wierzytelność lub z własnej winy zaniechał jej dochodzenia.

Dodaj komentarz