Jeśli mamy wrażenie, że zarząd spółdzielni nie wykonuje swoich obowiązków, blokuje inicjatywy mieszkańców, podejmuje działania niekorzystne dla mieszkańców, mamy dość bajońskich wynagrodzeń członków zarządu, ich arogancji lub poczucia wszechwładności, wiemy, że podobne zdanie mają pozostali mieszkańcy i znamy kompetentne osoby, które mogłyby lepiej pokierować spółdzielnią, może czas podjąć kroki zmierzające do zmiany zarządu.
Pytanie, jak to zrobić, skoro terminy walnego zgromadzenia oraz porządek obrad wyznacza zarząd?
W pierwszej kolejności sięgamy do statutu spółdzielni i sprawdzamy, kto wybiera zarząd. Zgodnie z art. 49 § 2 Prawa spółdzielczego: „Członków zarządu, w tym prezesa i jego zastępców, wybiera i odwołuje, stosownie do postanowień statutu, rada lub walne zgromadzenie.” Na potrzeby niniejszego artykułu przyjąłem, że zarząd wybiera bezpośrednio walne zgromadzenie, jednak w przypadku gdy wyborcą zarządu jest rada nadzorcza, a jej członkowie nie chcą zmienić zarządu, to w analogiczny sposób zmieniamy członków rady, gdyż nowi członkowie będą mieli prawo odwołać i zarazem wybrać nowy zarząd.
Kiedy członkowie spółdzielni będą mogli głosować nad zmianą zarządu, ewentualnie rady nadzorczej (jeśli zarząd nie jest wybierany przez walne zgromadzenie)?
Musi się to odbyć na walnym zgromadzeniu spółdzielni.
Kiedy odbywa się walne zgromadzenie i kto je zwołuje?
Zwyczajne walne zgromadzenie zwołuje zarząd spółdzielni przynajmniej raz w roku w ciągu sześciu miesięcy po upływie roku obrachunkowego, czyli najczęściej roku kalendarzowego – do końca czerwca. Zarząd ma 21 dni na zawiadomienie o walnym zgromadzeniu wszystkich członków. To oznacza w praktyce, że walne zgromadzenia odbywają się w maju lub czerwcu. Warto pamiętać, że zarząd zobowiązany jest także zwołać walne zgromadzenie na wniosek rady nadzorczej lub jednej dziesiątej członków spółdzielni oraz istnieją środki prawne umożliwiające zwołanie walnego zgromadzenia w razie gdy zarząd nie uczyni tego w takim terminie, aby mogło się ono odbyć w ciągu czterech tygodni od dnia wniesienia żądania.
Kto ustala porządek obrad walnego zgromadzenia?
Ustala je zasadniczo zarząd, ale pamiętajmy – projekty uchwał i żądania zamieszczenia określonych spraw w porządku obrad mają prawo zgłaszać także rada nadzorcza i członkowie spółdzielni (co najmniej 10). To oznacza, że projekt uchwały odwołującej członków zarządu musi być podpisany przez co najmniej 10 członków (chyba że statut uprawnienie to zastrzega dla większej liczby członków). Taki projekt powinien być zgłoszony na piśmie do 15 dni przed dniem posiedzenia walnego zgromadzenia lub jego pierwszej części (gdy walne zgromadzenie podzielone jest na części). Warto także wspomnieć o prawie zgłaszania przez każdego z członków spółdzielni poprawek do projektów uchwał nie później niż na trzy dni przed posiedzeniem walnego zgromadzenia lub jego pierwszej części.
Ile głosów potrzeba, by odwołać i powołać nowy zarząd?
Zgodnie z art. 8 [3] ust. 9 uchwałę uważa się za podjętą, jeżeli była poddana pod głosowanie wszystkich części walnego zgromadzenia, a za uchwałą opowiedziała się wymagana w ustawie lub statucie większość ogólnej liczby członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu. To oznacza, że powinniśmy uzyskać więcej niż połowę głosów za niż ogółu głosów przeciw i wstrzymujących się. O pewnych kontrowersjach przy liczeniu głosów pisałem w artykule z 07 kwietnia 2014. Co ważne, walne zgromadzenie jest ważne niezależnie od liczby obecnych na nim członków.
Co dzieje się po odwołaniu wszystkich członków zarządu spółdzielni?
Uchwała o odwołaniu całego zarządu spółdzielni powinna przewidywać, iż stary zarząd będzie pełnić swą funkcje, aż do wyboru nowych władz. Poza skrajnymi przypadkami brak takiego zapisu może spowodować więcej problemów i szkód dla spółdzielni, niż pozostawienie starego zarząd – nad którym spoczywają jednak istotne obowiązki, które musi na bieżąco wykonywać. Wybory nowych członków spółdzielni powinny odbyć się zgodnie ze statutem lub regulaminem wyboru zarządu. Brak uregulowania zasad wyboru zarządu lub rady nadzorczej nie stoi jednak na przeszkodzie zgłoszeniu projektu wyboru nowych członków zarządu równocześnie z projektem odwołania dotychczasowych członków zarządu lub rady nadzorczej.
Zobacz komentarze (5)
Dzień dobry,
czy mógłby Pan wskazać jakie skutki powstaną w sytuacji, gdy spółdzielnia nie powoła nowego zarządu po odwołaniu stare? Kto wówczas zarządza spółdzielnią?
Co do zasady nie radzę doprowadzać do takiej sytuacji. Spółdzielnia nie będzie mogła normalnie funkcjonować i prowadzić działalności. Nie sposób wymienić wszystkich konsekwenkcji. Dużo zależy od tego, kto wybiera zarząd. Jeśli rada nadzorcza, powinna to natychmiast uczynić. Jeśli walne zgormadzenie, powinna niezwołcznie je zwołać. Walne zgromadzenie mogą też zwołać organy samorządu spółdzielczego, a w ostatecznym wypadku kurator wyznaczony przez sąd. W skrajnych przypadkach brak działalności spółdzielni może doprowadzić nawet do jej likwidacji, co odbije się najbardziej na uprawnionych do praw lokatorskich. W większości przypadków likwidacji ich prawa przekształcą się w najem. Ponadto wszyscy mieszkańcy poniosą koszty likwidacji i najprawdopodobniej przekształcenia we wspólnotę.
Co oznacza, że projekt uchwały odwołującej członków zarządu musi być podpisany przez co najmniej 10 członków (chyba że statut uprawnienie to zastrzega dla większej liczby członków).
Zarząd jest maksymalnie trzyosobowy.
Co w sytuacji gdy zarząd, rada nadzorcza nia Związek Rewizyjny nie chcą zwołać zebrań członków mimo zebranych 709 podpisów na 2435 członków całości?
Pozdrawiam
Można się zwrócić o zwołanie zebrań (czy raczej już obecnie walnego zgromadzenia) do rady nadzorczej, do związku rewizyjnego, w którym spółdzielnia jest zrzeszona, lub Krajowej Rady Spółdzielczej. Przypominam, że obecnie w spółdzielniach mieszkaniowych nie można już zastępować walnego zgromadzenia zebraniami członków (chyba że przez 13 lat nie udało się zaimplementować tych zmian do Statutu).
W przypadku dalszych problemów sugeruję skorzystanie z pomocy prawnej mojej Kancelarii.
co zrobić w sytuacji, gdy spółdzielnia jest tak duża, że zebranie walne jest dzielone np. na 10 części, i nikt poza zarządem nie zostaje wpuszczony na więcej, niż jedno zebranie (nawet nie w celu glosowania, a przedstawienia swojej inicjatywy).