Członkostwo w spółdzielniach mieszkaniowych z automatu bez deklaracji i opłat? Dnia 3 sierpnia 2017 Prezydent roku podpisał ustawę z dnia 20 lipca 2017 r.(sejm.gov.pl) o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo spółdzielcze.
Nowelizacja miała początkowo zrealizować treść wyroków Trybunału Konstytucyjnego z 2012, 2013 i 2015 roku. Dzięki poprawkom senatorów całkowicie zmienia zasady członkostwa i zarządu w spółdzielniach. W ten sposób obok niewątpliwych ułatwień dla mieszkańców może sprawić spółdzielniom i pośrednio samym mieszkańcom dużo kłopotu.
Realizacja wyroków Trybunału Konstytucyjnego
Celem prac nad projektowaną ustawą o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (…), druk 1624, było początkowo dostosowanie przepisów do wyroków Trybunału Konstytucyjnego:
1) z dnia 14 lutego 2012 r. (sygn. akt P 17/10), dotyczącego konieczności uregulowania nabywania własności lokali przez najemców dawnych mieszkań zakładowych, przejętych nieodpłatnie przez spółdzielnie mieszkaniowe,
2) z dnia 27 czerwca 2013 r. (sygn. akt K 36/12) stwierdzającego konieczność doprecyzowania zasad zwrotu wkładu mieszkaniowego w sytuacji wygaśnięcia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, gdy sam lokal mieszkalny nie podlega zbyciu w drodze przetargu,
3) z dnia 5 lutego 2015 r. (sygn. akt K 60/13) dotyczący niektórych zapisów ustawy w przedmiocie członkostwa i uprawnień byłego członka spółdzielni do odpowiedniej części funduszu remontowego.
Rewolucja w zasadach członkostwa w spółdzielni
Wykonanie powyższych wyroków Trybunału Konstytucyjnego oraz usprawnienie funkcjonowania spółdzielni było podstawą prac nad rządowym projektem przyjętym przez Sejm. Tymczasem senatorowie dodali poprawki, które całkowicie zmienią model członkostwa w spółdzielni. Odtąd posiadacze lokatorskich i własnościowych praw do lokali staną się z mocy ustawy członkami spółdzielni. Nie będą się wnosić żadnych udziałów, wpisowego, ani składać deklaracji członkowskiej. Nie będzie ich można wykluczyć ani wykreślić ze spółdzielni. Z kolei właściciele lokali uzyskają roszczenie uzyskania członkostwa, a w czasie obowiązywania umowy o budowę lokalu (istnienie tzw. ekspektatywy własności) staną się członkami automatycznie.
Obligatoryjność bycia członkiem spółdzielni budzi wątpliwości konstytucjonalistów. Nowelizacja milczy też odnośnie zwrotu opłat przez tych członków spółdzielni, którzy już wpłacili opłaty za wpisowe i udziały. Szczególnie ci którzy przystępowali do spółdzielni niedawno i płacili niemałe opłaty, mogą czuć się pokrzywdzeni. Nie wiadomo, jak zareagują spółdzielnie na roszczenia ich członków o zwrot opłat. Nie wiadomo też, jak będą orzekać sądy, które, mogą być zasypane sporami między spółdzielnią a członkami.
Realizując wyrok Trybunału Konstytucyjnego ustalono, że członkami spółdzielni będą mogły mieć tylko osoby mające prawa do lokali. Katalog tych osób został sprecyzowany jasno i enumeratywnie. Jako wyjątek pozostawiono członkostwo założycieli spółdzielni.
Mieszany sposób zarządzania, uchwały właścicieli lokali
Kolejnym problemem dla spółdzielni jest ograniczenie jej prawa do zarządzania nieruchomościami, w których wyodrębniono lokale do czynności zwykłego zarządu. Wprowadzenie konieczność uzyskania uchwały właścicieli lokali spowoduje wydłużenie czynności decyzyjnych. Aby przeprowadzić remont czy modernizację budynku spółdzielnia, która nie posiada większości udziałów w nieruchomości wspólnej, będzie musiała zbierać podpisy. Nowelizacja milczy jednak w przedmiocie trybu podjęcia takiej uchwały.
Właściciele lokali, którzy są członkami spółdzielni, mają większy wpływ na sprawy nieruchomości wspólnej. Decydują tak naprawdę dwa razy, raz mając wpływ na zarząd spółdzielni, głosując w walnych zgromadzeniach spółdzielni, a drugi raz, głosując na uchwałami właścicieli lokali. Nie wiadomo, czy jest to świadome zamierzenie ustawodawcy.
Sposób liczenia głosów na walnym zgromadzeniu – problem głosów wstrzymujących się pozostaje
Ostatecznie wycofano się ze sprecyzowania budzącego rozbieżności w orzecznictwie sądów sposobu liczenia głosów wstrzymujących się na walnym zgromadzeniu spółdzielni. Wydaje się, że spółdzielnie wciąż będą musiały głosy członków uczestniczących w walnym zgromadzeniu i wstrzymujące się od podjęcia decyzji tak samo jak głosy przeciw (konieczność uzbierania bezwzględnej większości głosów „za” nad sumą głosów „przeciw” i wstrzymujących się).
Inne zmiany
Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (…), tak jak zakładano w początkowym, rządowym projekcie ponadto:
– usprawnia także działalność spółdzielni poprzez umożliwienie członkom spółdzielni wyznaczenie pełnomocnika w obradach walnego zgromadzenia, przy czym pełnomocnik nie będzie mógł zastępować więcej niż jednego członka,
– ułatwia podjęcie decyzji o wyodrębnieniu się wspólnoty ze spółdzielni, a także rozliczenie się spółdzielni ze środków na funduszu remontowym,
– w przypadku wyodrębnienia się wszystkich lokali, właściciele będą mogli zdecydować, iż zarząd dalej będzie sprawować Spółdzielnia,
– wyłącza także spod egzekucji opłaty za media wnoszone przez osoby zamieszkujące w zasobach spółdzielni mieszkaniowej (Chodzi o to, że w przypadku gdy spółdzielnia mieszkaniowa ma problemy finansowe, a wierzyciele egzekwują swoje należności na drodze postępowania egzekucyjnego, spółdzielnia nie ma jak realizować płatności za media, których w istocie jest pośrednikiem. Dotychczas była możliwa sytuacja, w której mieszkańcy płacili za media, a spółdzielnia nie płaciła dostawcom mediów np. wodociągom, co skutkowało ryzykiem odłączenia mediów.)
Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (…) eliminuje też możliwość lustrowania spółdzielni mieszkaniowej przez osobę związaną ze spółdzielnią, a także zwiększa uprawnienia ministra właściwego do spraw mieszkalnictwa wobec spółdzielni mieszkaniowych.
Ustawa weszła w życie 9 września 2017 roku. Po wejściu w życie ustawy spółdzielnie będą miały rok na dostosowanie swoich statutów.
159 opinii na temat “Nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych 2017 r.”
Nie czuję się specjalistą w dziedzinie mieszkalnictwa spółdzielczego lecz ustawa ta staję się bardziej czytelna i przejrzysta dla zwykłego Kowalskiego. Nie mniej jednak winna zostać jeszcze dopracowana i zmieniana aby watpliwosci spółdzielców było można szybko rozwiązać
Bardzo dziękuje za wpis i zapraszam do dalszej dyskusji.
Przede wszystkim zasada, kto może być członkiem spółdzielni została czytelnie określona. Członkostwo zostało powiązane z prawem do lokalu. Nowelizacja pomoże wyeliminować sytuacje na walnych zgromadzeniach związane ze członkostwem osób, którzy nie mieszkają w lokalach spółdzielni tylko są pracownikami, a nawet krewnymi lub znajomymi członków zarządu czy rady nadzorczej. W ten sposób w mało przejrzysty sposób przegłosowywali członków będących faktycznymi mieszkańcami. Zarządom spółdzielni powinno wreszcie zacząć zależeć na głosach mieszkańców.
Pozwolę się jednak nie zgodzić, iż ustawa stanie się bardziej czytelna i przejrzysta. W nowelizacji znajduje się mnóstwo niepotrzebnych odesłań do stosowania, stosowania odpowiednio określonych przepisów lub z zastrzeżeniem ich niestosowania. Pomieszano reżimy prawa spółdzielczego (spółdzielnie mieszkaniowe) i prawa własności lokali (wspólnoty mieszkaniowe). Nie jest to przejrzyste dla prawników, a co dopiero dla Kowalskiego. Spowoduje to, że wielu małym, dobrze zarządzanym, ale niemających stałej obsługi prawnej i nieprzygotowanym do radykalnych zmian spółdzielniom, nowelizacja może zaszkodzić i utrudnić proces podejmowania decyzji.
Czyli można przyjmować na członków spółdzielni osoby które mają mieszkanie własnościowe od x-lat a wcześniej nie chcieli być członkami z różnych powodów…
Tak. Rozumiem, że w pytaniu chodzi odrębna własność lokalu. Przypominam, że uprawnieni ze spoldzielczego własnościowego prawa są automatycznie członkami.
nadal nie ma jasno sformułowanej kwestii pełnomocnictw, które moim zdaniem powinny być zapisane w sposób jednoznaczny nie podlegający interpretacji
w Statucie Spółdzielni zarejestrowanym przez KRS widnieją zapisy jak niżej:
1. Członek spółdzielni może uczestniczyć w walnym zgromadzeniu osobiście albo przez pełnomocnika.
2. Członek spółdzielni może uczestniczyć osobiście na walnym zgromadzeniu i zastępować nie więcej niż jednego członka.
3. Pełnomocnik nie może zastępować więcej niż jednego członka w walnym Zgromadzeniu, a jeżeli walne zgromadzenie odbywa się w częściach pełnomocnik nie może zastępować więcej niż jednego członka we wszystkich częściach walnego zgromadzenia.
4. Pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie pod rygorem nieważności i dołączone do protokołu walnego zgromadzenia.
5. Do pełnomocnika i pełnomocnictw stosujemy przepisy Kodeksu cywilnego.
6. Pełnomocnik jest zobowiązany do przekazania obsłudze walnego zgromadzenia przy podpisaniu listy obecności oryginału pełnomocnictwa.
7. Treść pełnomocnictw jest sprawdzana przez obsługę prawną walnego zgromadzenia, która decyduje o dopuszczeniu pełnomocnika do udziału.
8. Lista pełnomocnictw podlega odczytaniu po rozpoczęciu walnego zgromadzenia, a w przypadku odbywania w częściach po rozpoczęciu każdej części.
9. W porządku obrad walnego zgromadzenia uwzględnia się punkt dotyczący odczytania listy pełnomocnictw.
10. Odczytanie listy pełnomocników polega na odczytaniu imion i nazwiska członka, jego adresu w zasobach spółdzielni oraz imion i nazwiska pełnomocnika
11. Pełnomocnicy ,którzy przybyli po odczytaniu listy pełnomocnictw nie mogą uczestniczyć w walnym zgromadzeniu lub jego części.
12. Członek Zarządu spółdzielni nie może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu lub jego części.
13. Pracownik spółdzielni może być pełnomocnikiem na walnym zgromadzeniu tylko jeżeli jest również członkiem spółdzielni.
PYTANIA
1) Na Walnym zgromadzeniu zostały podważone pełnomocnictwa pracowników tej spółdzielni będących członkami, którzy mieli pełnomocnictwa od swoich współmałżonków powołując się na zapis ustawy prawo spółdzielcze Rozdział 1 art 36 par 6 tj.
„Pracownik spółdzielni może być pełnomocnikiem na walnym
zgromadzeniu, tylko jeżeli jest również członkiem spółdzielni zatrudnionym na
podstawie spółdzielczej umowy o pracę.”
a pracownicy spółdzielni mieszkaniowej zatrudnieni są na podstawie umowy o pracę.
2) uznano pełnomocnictwa osób niebędących członkami spółdzielni , które otrzymały pełnomocnictwa od członków spółdzielni.
co jest ważniejsze zapis obowiązujący w Statucie w konkretnej spółdzielni czy ogólny zapis ustawy prawo spółdzielcze, która obejmuje również inne rodzaje spółdzielni np produkcyjne???
Uważa się, że w wielu sprawach, w tym właśnie w kwestiach zapobiegających wystąpienia konfliktu interesów, przepisy ustawy Prawo spółdzielcze mają względnie wiążący charakter. Oznacza to, że mają pierwszeństwo przed statutem. Zatem statut może co najwyżej ustanawiać dalej idącą ochronę. Przepisy ustawy podlegające modyfikacji w statucie opatrzone są zazwyczaj wyrażeniem „o ile statut nie stanowi inaczej. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych w zakresie nieuregulowanym odsyła do ustawy Prawo spółdzielcze. Proszę też spojrzeć na art. 8[3] ust. 1[1] u.s.m., które przepisy ustawy Prawo spółdzielcze wyłącza, a które nie.
Z tych wszystkich względów przepisy ustawy znalazły zastosowanie przed niedostosowanym do ustawy Statutem.
czyli przy powyższych zapisach w Statucie Spółdzielni mieszkaniowej:
– osoba fizyczna nie będąca członkiem spółdzielni może działać na walnym zgromadzeniu w imieniu członka spółdzielni będącego osobą fizyczną
– pracownik spółdzielni mieszkaniowej zatrudniony na podstawie umowy o pracę ( nie spółdzielczej) nie może posiadać pełnomocnictwa za współmałżonka będącego członkiem spółdzielni)
Tak, to wynika także z ustawy.
Czy na walnym zgromadzeniu, małżeństwo będące właścicielem jednego mieszkania, może oddać dwa głosy czy oboje jako jeden głos?
Jeśli oboje małżonków jest członkiem spółdzielni – dwa głosy, jeśli jeden – jeden głos, jeśli żaden – zero głosów.
Właśnie mój mąż otrzymał pismo, że został członkiem spółdzielni i w związku z tym ma uiścić 300 zł na działalność kulturalno-oświatową i społeczną. Czy ma obowiązek zapłacić? Czy może zrezygnować z członkostwa?
Witam,
jeżeli jego prawo do lokalu ma charakter spółdzielczy (nie jest to odrębna własność lokalu) członkostwo jest obowiązkowe. Rezygnacja z członstwa będzie możliwa dopiero w przypadku przekształcenia w odrębną własność. Podejrzewam (to zależy od statutu, stąd nie mogę tego przesaądzić), że nie zmieni to nic w sprawie już naliczonej opłaty. Przykro mi.
Nadal brak uregulowania sprawy automatycznego przekształcenia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w odrębną własność. A były kiedyś takie zapowiedzi.
Też prezesi, niektórych spółdzielni wprowadzają (narzucony bezdyskusyjnie) zapis do aktów notarialnych, zawieranych na przenoszenie na odrębną, o tym, że spółdzielnia zarządza całą nieruchomością do końca .
Wielka szkoda ze w ustawie z 2017r wyodrebniona wlasnosc mieszkaniowa lub pomieszczenie garazowe nie zobiwiazaly spoldzielnie do zawieeania odrebnych umow cywilno prawnych z wlascicielami tych zasobow wyodrebnionych za swiadczenie zarzadzania. Spoldzielnie mieszkaniowe traktuja wlascicieli tak jakby byli normalnymi czlonkami. Nie przysylaja zadnych dokumentow zplanami i ich realizacja a jedyne dokumenty to ciagle podwyzki wytworzone przes zarzady spoldzielni.
W 2009 roku spółdzielnia podniosła opłaty dla nie-członków.
W związku z tym wniosłem grzecznie wpisowe ~220zł i udział ~1126zł
Udział zwracany jest po wystąpieniu ze spółdzielni. Wpisowe nie.
No i teraz pytanie, co zrobić, żeby odzyskać udział.
Zrezygnować z członkostwa przed wejściem w życie ustawy?
Czy czekać, aż ustawa wejdzie w życie i zwrot będzie „z automatu”?
Czy wpisowe jest też do odzyskania?
Poniżej fragment oryginalnego pisma, w którym poinformowano o zróżnicowaniu opłat:
„osoby użytkujące lokale na podstawie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, nie będące członkami Spółdzielni nie czerpią korzyści z pożytków i innych przychodów.
Wynika to z art.4.1.4 i art.5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z 15.12.2001”
Najpierw spółdzielnie będą musiały zmienić statut. Sugeruję, więc poczekać jeszcze trochę i zobaczyć, czy sama spółdzielnia zaproponuje jakieś rozwiązania. Wbrew powszechnemu mniemaniu nic nie stanie się z chwilą wejścia w życie uchwały. Przepisy ustawy będą się stosować wprost dopiero w przypadku niedostosowania statutów w ciągu roku.
Bardzo ważna uwaga. Nad dostosowaniem zmian do statutu będą głosować członkowie zainteresowani choć częściowym zwrotem pieniędzy. Część spółdzielni zapewne będzie chciała uregulować zasady wypłać z jednej strony maksymalnie korzystnie dla obecnych członków, a z drugiej strony, by zachować równowagę w budżecie spółdzielni.
ciekawa sprawa z zwrotem udziałów. Obecnie zwracane są one na podstawie zapisów statutów, a te mają swoje oparcie w art. 21 prawa spółdzielczego w zw. z art. 1 ust. 7 USM. Nowe przepisy (celowo?) tj. art. 1 ust. 9 wyłączyły stosowanie stosowanie prawa spółdzielczego w zakresie udziałów. Nie będzie więc podstaw ustawowych do zwrotu udziałów (?). Natomiast wpisowe nigdy nie podlegało zwrotom.
Panie Mecenasie, a co w takim przypadku?
Dotyczy mandatu członka Rady Nadzorczej w nowej rzeczywistości prawnej, po wejściu nowelizacji w/w ustawy? Dotychczas, jeden z członków Rady Nadzorczej, był członkiem spółdzielni, ale nie był właścicielem żadnego lokalu mieszkalnego, ani usługowego (czyli obecnie nie spełnia art. 3, ust 1, pkt. 1, 2, 3, 5). Wspomniany członek Rady Nadzorczej, został, członkiem spółdzielni po śmierci jego ojca (złożył wniosek, uiścił stosowne opłaty), natomiast właścicielem mieszkania, jaki i lokalu użytkowego, była jego matka. Po nowelizacji w/w ustawy, tj. w dniu 6.09.2017 roku, matka wspomnianego członka Rady Nadzorczej, złożyła do naszej spółdzielni wniosek o chęci darowizny lokalu użytkowego swojemu synowi (członkowi Rady Nadzorczej), i jednocześnie przekształcenia tego lokalu ze spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w odrębną własność. Obecnie trwają formalności w tym zakresie i za kilkanaście dni/tygodni wspomniany członek Rady Nadzorczej, bezspornie spełni wymogi ustawy – art. 3, ust 1, pkt 2. Trzeba w tym miejscu dodać, że krótki czas wprowadzania nowelizacji ustawy nie pozwala na stosowną interpretację przepisów i w takich przypadkach na przeprowadzenie stosownych formalności w ciągu kilku dni.
I teraz pojawia się pytanie, czy opisany wyżej przypadek, kwalifikuje się do art. 3, ust 1, pkt 4. „której przysługuje roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu, zwane dalej „ekspektatywą własności””. Ewentualnie, czy wspomnianemu członkowi Rady Nadzorczej wygasł mandat z dniem wejścia nowelizacji (tj. 9.09.2017 roku). A jeżeli mandat nie wygasł, to czy do momentu przeprowadzenia wszystkich formalności z uzyskaniem własnościowego prawa do lokalu, członek Rady Nadzorczej, powinien być zawieszony w swoich prawach i obowiązkach, czy może je pełnić bez ograniczeń?
Nie sądzę, aby były podstawy wynikające z nowelizacji do zawieszania praw i obowiązków członków rady nadzorczej, którzy utracili członkostwo. Istnieją pewne kontrowersje i rozbieżności w interpretacji, ale moim zdaniem zakaz wybieralności członków rady spoza członków spółdzielni obowiązuje tylko na dzień wyboru na członka rady. Podstawy do wygaśnięcia mandatu czy zawieszenia w prawach i obowiązkach mogą też wynikać ze statutu. Kompletnej odpowiedzi można udzielić dopiero po zapoznaniu się ze statutem Pana spóldzielni. Sugeruję indywidualny kontakt z kancelarią i zamówienie porady lub najlepiej opinii prawnej.
prosze sobie ze zrozumieniem poczytac artykul :0 jest wprost odwrotnie. art 21 !!!!
[wpis odnosi się do komentarza użytkownika Dominik z 03.06.2017 – uwaga moderatora]
Chcę wspomnieć artykuł redaktora Adam Makosz, który kiedyś napisał „spółdzielcy są jak barany, można je strzyc a one tylko pobekują” i z takim stwierdzeniem należy się zgodzić jak najbardziej. Rafał pisze „spółdzielnia podniosła opłaty więc grzecznie zapisałem się na członka aby nie płacić więcej” ale nie poszukałeś chociażby interpretacji czy osoby nie będące członkami rzeczywiście mają obowiązek płacić więcej. Zgodnie bowiem z art. 4 u.s.m. wszyscy użytkownicy lokali w SM mają obowiązek uiszczać opłaty w jednakowej wysokości, a art. 5 ust. 2 u.s.m. nie jest żadną podstawą do żądania opłat wyższych od nie członków. Jeżeli SM z działalności gospodarczej uzyskała pożytki, to dopłaca do opłat eksploatacyjnych wszystkim użytkownikom lokali i np. osoby nie będące członkami uzyskały w ten sposób dodatkowy dochód, ale tylko w części opłat eksploatacyjnych (na fundusz remontowy nie) i jest to np. 200 zł rocznie. Wówczas SM tym nie członkom wystawia PIT-8C, a oni muszą odprowadzić podatek do US od tego dochodu (200 zł razy 18 procent tj. 36 zł podatku zapłacą). Także opłaty w SM nie mogą różnicować członków i nie członków, jeżeli SM żąda kwot wyższych od nie członków, to takie działania są bezprawne. Jeżeli zapłaciłeś za czynsz więcej niż członkowie, to możesz żądać od SM zwrotu tej bezprawnie wyegzekwowanej kwoty. Uchwała SN z 11.09.2014 r. III CZP 58/14, w której wyjaśniono, że spółdzielca może dochodzić zwrotu nadpłaconych opłat na podstawie kodeksu cywilnego o świadczeniu nienależnym, ustawodawca nie wprowadził też żadnego terminu na dochodzenie takich roszczeń, a zapłacone zwiększone kwoty podlegają zwrotowi jako uzyskane od spółdzielcy nie członka bez podstawy prawnej do takiego świadczenia na rzecz SM.
To już trochę inna sprawa, jest ona moim zdaniem trochę bardziej skomplikowana niż Pani piszę. Niestety w wielu przypadkach zróżnicowanie stawek jest w praktyce legalne. Proszę też zwrócić uwagę, że dochodzenie zwrotu kwot od Spółdzielni ogranicza termin przedawnienia. Tym niemniej bardzo dziękuję za wpis i poruszenie tego tematu.
Dziękuję za odpowiedzi.
Poczekam, zobaczę jak sprawa się rozwiąże.
Członkiem jestem tylko ja, właścicielami mieszkania jesteśmy wspólnie z żoną.
Jest więc też opcja, że ja wypowiadam członkostwo, a członkiem zostaje żona, z mocy prawa – w ten sposób odzyskuję udział.
Komentarz na marginesie: są spółdzielnie i spółdzielnie.
W mojej spółdzielni A (Wrocław) przywilej członkostwa kosztował mnie 220 + 1126 zł.
W spółdzielni B (Poznań) koszty te wynosiły 50zł + 50zł, więc w ogóle bez porównania. Nie występują tu też wyższe opłaty dla nie-spółdzielców. Co najwyżej nie-spółdzielcy zapłacą więcej za wydarzenia typu ferie dla dzieci.
Spółdzielnia B generalnie wydaje mi się zupełnie przyjazna mieszkańcom, w przeciwieństwie do spółdzielni A, w której załatwianie czegoś można porównać z audiencją u Papieża.
Nie mam nic przeciwko spółdzielniom typu B. Ale jak myślę o spółdzielniach typu A to krew mnie zalewa…
Moim skromnym zdaniem, nie do końca rozumie Pani kwestię różnicowania opłat. Spółdzielnia kalkulując stawkę eksploatacyjną wylicza koszt przypadający na m2, bez różnicy czy jest to lokal członka, czy też nie. W drugim kroku, zgodnie z przepisami, spółdzielnia ma prawo obniżyć członkom opłatę, jeżeli został wygenerowany zysk do podziału na walnym zgromadzeniu i w całości lub części jest on przekazywany aby zasilić tę „brakującą” część. Proszę także rozróżnić zysk z pożytków części wspólnej nieruchomości, który zgodnie z ustawą pomniejsza koszty utrzymania danej nieruchomości i o ile ich nie przekracza, to nie ma potrzeby wystawiania żadnych PIT-ów. Natomiast, zysk dzielony na walnym zgromadzeniu, jest to zysk z pozostałej działalności gospodarczej, np. najmu lokali użytkowych w pawilonach handlowych, dzierżaw itp. Jednym zdaniem, zysk dzielony na zebraniu walnym powstał z majątku, którego źródłem finansowania, nie byli mieszkańcy jednej nieruchomości lecz (upraszczając) cała spółdzielnia, więc wszyscy członkowie mogą o nim decydować. Pozdrawiam ?
W treści wpisu jest omyłka, tj.
1. „Z kolei właściciele lokali i strony umowy o budowę lokalu uzyskają roszczenie uzyskania członkostwa.” – strona umowy o budowę lokalu staje się z mocy ustawy członkiem (art. 3 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 19 ust.1).
2. „Nowelizacja milczy jednak w przedmiocie trybu podjęcia takiej uchwały.” – patrz art. 27 ust. 3, ostatnie zdanie. Jest odwołanie do uwl, a więc również do art. 23, który stanowi o trybie.
1. Oczywiście, strona umowy o budowę lokalu staje się członkiem z mocy ustawy, a z chwilą nabycia odrębnej własności lokali członkostwo nie wygasa. Mało logiczne jest nieobjęciem mocą ustawy wszystkich właścicieli lokali, ale parlament tak postanowił i już. Poprawiłem. Bardzo dziękuję za zauważenie.
2. W przypadku trybu podjęcia uchwały nie zgodzę się. Art. 27 ust. 2 znowelizowanej ustawy o sp. mieszk. wyłącza stosowanie przepisów o zarządzenie nieruchomości z wyjątkiem art. 22 i 29 ust 1 i 1a ustawy o własności lokali, czyli wszystkie przepisy od art. 18 do 33 poza wymienionymi. Reasumując art. 22 ust 2 wyłącza stosowanie także art. 23 u.w.l. zgodnie z prawidłową techniką prawodawczą. Przepis szczególny wyłącza ogólny. Bardzo możliwe, że orzecznictwo sądowe w przyszłości znajdzie jakieś praktyczne wyjście z tego problemu. Wyjaśni, że np. art. 27 ust. 2 u.s.m. dotyczy kompetencji zarządu spółdzielni, a art. 27 ust. 3 samej uchwały. Niemniej jednak sprawy wiążą się ze sobą, a z nowelizacji nie sposób nawet wywieść np.:
a) kto ma zbierać podpisy pod uchwałą?,
b) czy jest możliwe skarżenie uchwały, a jeśli tak kto jest pozywany?
c) co z głosowaniem w trybie 1 właściciel 1 głos?
d) czy jest możliwe wystąpienie do sądu w braku podjęcia uchwały, przez kogo, skoro zarząd został pozbawiony tej kompetencji?
1. Jest możliwa sytuacja, że członkostwo wygaśnie w przypadku nabycia odrębnej własności – w sytuacji gdy po wybudowaniu budynku spółdzielnia sprzeda wszystkie lokale, wówczas z mocy prawa powstaje wspólnota, a w takiej sytuacji nie można dłużej być członkiem (art. 3 ust. 7). Mamy więc bezsensowne rozwiązanie – z mocy ustawy członkiem staje się każdy kto posiada ekspektatywę prawa własności. Po wybudowaniu z mocy prawa powstaje wspólnota mieszkaniowa, więc taka osoba z mocy ustawy traci członkostwo. Należy przyjmować tylko na okres budowy osobę na członka, aby zaraz potem pozbawić go tego członkostwa.
Ja to widzę w ten sposób: Nabywca lokalu zachowuje członkostwo (znowelizowany art. 3[1] u.s.m.) , a zgodnie ze znow. art. 26 u.s.m. właściciele lokali mogą podjąć uchwałę, iż mimo wyodrębnienia wszystkich lokali spółdzielnia będzie dalej zarządzała nieruchomością. Spółdzielnia przygotuje, większość podpisze i wszystko po staremu.
Moje wątpliwości budzi zmiana art. 3, ust. 1., wśród osób, którym przysługuje członkostwo w Spółdzielni wymienione są osoby: „którym przysługuje roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu, zwane dalej „ekspektatywą własności”;”.
Czy ekspektatywa własności to inna nazwa ekspektatywy spółdzielczego prawa własności?
Tak jak napisała Kuga we wpisie poniżej ekspektatywa własności to roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu. Proszę nie mylić tego pojęcia z ekspektatywą spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Kiedyś spółdzielnie budując budynki w zamian za wniesiony wkład budowlany zamiast prawa odrębnej własności ustanawiały prawo spółdzielcze własnościowe (bardzo podobne do własności, ale to spółdzielnia była dalej właścicielem). Na gruntach nieuregulowanych spółdzielcy mają więc wciąż ekspektatywy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, którego na podstawie obecnych przepisów już się nie ustanawia. W starych spółdzielniach z uregulowanymi gruntami, z uwagi na zaszłości historyczne i różne przepisy o przekształcaniu praw, mamy do czynienia z całą mozaiką różnych praw do lokalu.
@ Spółdzielca
„Rozwinięcie” znaczenia ekspektatywy własności znajduje się w art 19 ust. 1 znowelizowanej ustawy. Ekspektatywa własności to to, czym wcześniej była ekspektatywa odrębnej własności lokalu. Co prawda niezrozumiałym jest dlaczego ustawodawca wykreślił definicję ekspektatywy (roszczenie o ustanowienie odrębnej własności lokalu), wszak w prawie nie znajdziemy definicji. Możliwe, że uznano iż słowo to jest już prawnie i prawniczo zrozumiałe dla wszystkich.
Spółdzielcze własnościowe prawo nadal nie może być ustanawiane.
@ Autor
W sprawie wejścia w życie nowelizacji: ja bym się nawet zgadzała z Pana poglądem, o tym że do chwili zmian w statucie, ale nie dłużej niż przez 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, stosujemy w zakresie członkostwa i związanych z nim wpisowych, udziałów itp. przepisy statutu. Tak teoretycznie stanowi art. 8 ustawy zmieniającej.
Niestety i z tym jest problem: zdanie drugie ustępu pierwszego jest sprzeczne z ustępem 2:
Art. 8. 1. Spółdzielnie istniejące w dniu wejścia w życie ustawy dokonają zmian swoich statutów stosownie do wymagań niniejszej ustawy, w trybie przewidzianym w ustawie z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze. Zgłoszenia do Krajowego Rejestru Sądowego tych zmian spółdzielnie dokonają w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Do czasu zarejestrowania zmian statutów postanowienia dotychczasowych statutów pozostają w mocy, nie dłużej jednak niż przez okres 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.
2. W razie sprzeczności między postanowieniami statutów spółdzielni a przepisami niniejszej ustawy, stosuje się przepisy tej ustawy.
Niesmak wykładni podkręca dodatkowo art. 10:
Art. 10. Do spraw sądowych wszczętych i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy niniejszej ustawy.
Tak jakby ustawodawca – może mając w pamięci problemy z „wchodzeniem w życie” walnych zgromadzeń w miejsce ZPCz – chciał aby wszystkie przepisy wchodziły w życie i były stosowane od wejścia w życie ustawy.
Tak zresztą Senat uzasadnił swoje poprawki (druk sejmowy 1766).
Ciekawa jestem Pana opinii.
Ciekawa uwaga z art. 10.
Jest to przepis przejściowy i powinien dotyczyć przepisów prawa procesowego lub kompetencji sądów, ale nie znalazłem dotąd żadnych takich przepisów, które mogłyby powodować w tym zakresie jakiekolwiek problemy ze stosowaniem przepisów ustawy w czasie. Może się okazać, że przepis będzie po prostu martwy.
Być może Senat nie chciał pozostawić wątpliwości odnośnie niemożliwości zajęcia przez komorników środków pieniężnych spółdzielców za media na rachunkach spółdzielni w sprawach wniesionych do sądów przed wejściem w życie ustawy. Natomiast moim zdaniem w takiej sytuacji poprawniejsza z punktu widzenia zasad poprawnej legislacji byłaby poprawka o uchyleniu stosowania dotychczasowych przepisów w sprawach sądowych. To by wystarczyło, ale Senat na tym nie poprzestał.
Zapraszam do dalszej dyskusji nad zmianami w przepisach. Zmiany są bardzo obszerne. Sam staram się omawiać je na wszelki możliwy sposób z innymi prawnikami, czy osobami, które będą ją w praktyce stosować (w tym przypadku spółdzielcami, administratorami w spółdzielniach). To wpływa także na wysoką jakość moich usług. 🙂
Witam,
A kiedy ustawa ma wejść w życie ? Pytam ponieważ, miesiąc temu aktem notarialnym mama darowała mi mieszkanie własnościowe, którego była członkiem . w związku z tym, że ja członkiem nie jestem czynsz otrzymałam o 150 zł więcej. Aby został członkiem na chwilę obecna musiałabym zapłacić w spółdzielni ponad 3 tys zł . Jak to się ma do nowej ustawy ? Czy po jej wejściu nie będę musiała ponosić żadnych opłat i spółdzielnia nie będzie mogła mi z tego tytułu podnieść czynsz ?
Dodam, że na chwilę obecną mama , która jest członkiem od 20 lat dalej mieszka w tym mieszkaniu.
Przede wszystkim zgodnie z nowelizacją ustawy nie musisz już wpłacać do SM ani wpisowego ani udziałów, gdyż z dniem wejścia ustawy w życie mając prawo do lokalu staniesz się automatycznie członkiem. Ustawa wejdzie w życie z chwilą jej opublikowania w Dzienniku Ustaw i możesz śledzić w internecie kiedy to nastąpi, gdyż zapewne już za kilka dni. Poza tym możesz swoją SM postraszyć że skierujesz sprawę w przedmiocie żądania zwiększonej opłaty na drogę sądową o zwrot bezpodstawnie wyegzekwowanej kwoty za czynsz w kwocie 150 zł większej, gdyż podstawą opłat w SM jest wyłącznie art. 4 u.s.m. i wszyscy użytkownicy lokali mają obowiązek uiszczać opłaty w jednakowej wysokości bez względu na status, tzn. nie ma znaczenia czy jest członkiem czy też nie jest członkiem, ani też bez względu na posiadany rodzaj lokalu, tzn. czy jest to lokatorskie, własnościowe czy odrębna własność, gdyż wszystkie lokale generują jednakowe koszty. Jeżeli SM od nie członków żąda aby płacili np. 150 zł więcej, to oznacza, że żądają kwot nienależnych i to jest po prostu wyłudzanie bez żadnej podstawy prawnej do takich praktyk. Proponuję zapoznać się z orzecznictwem np. uchwała SN z 27.08.2015 r. III CZP 42/15; SN z 11.01.2006 r. II CSK 30/05; SA w Krakowie z 30.11.2004 r. I ACa 992/04; uchwała SN z 6.12.1991 r. III CZP 117/91.
Ustawa czeka na ogłoszenie w dzienniku ustaw, wchodzi w życie 14 dni od jej ogłoszenia, od tego momentu spółdzielnie mają rok na zmianę swoich statutów, do tego czasu stosują stare przepisy.
Jeśli spółdzielnia będzie miała uregulowaną kwestie czlonkostwa inaczej niż w znowelizowanej ustawie, to postanowienia jej Statutu będą obowiązywać jeszcze przez rok.
Niestety nie jestem w stanie odpowiedzieć na pytanie, jak będzie korzystniej. Nie znam statutów i regulaminów Pani spółdzielni. Prawdopodobnie w tej sytuacji opłacanie czlonkostwa nie opłaca się. Niemniej jednak opłata za czlonkostwo może składać się z różnych skladowych, z których część być może uda się odzyskać, część nie. Nie zdziwię się, jeśli w przyszłości przepisy znowu zostaną zmienione.
Z Pani wpisu płynie przestroga, należy dobrze przemyśleć dokonywanie darowizn, rozważyć wszystkie za i przeciw, a także przemyśleć, jakie i kiedy darowizna może wywołać skutki. Niekiedy wystarczy zmodyfikować postanowienia darowizny albo wybrać inną czynność prawną, by lepiej zabezpieczyć swoje interesy.
Rozumiem także będę śledzić zmiany ?
To jak w końcu jest z tymi opłatami za czynsz? Czy spółdzielnia ma prawo podwyższyć opłatę tłumacząc się, że nie jestem członkiem spółdzielni czy tak jak pisze Pani Maria jest to wyłudzanie pieniędzy, ponieważ artykuł 4 mówi że oplata powinna byc taka sama bez względu na to czy jest się członkiem czy też nie
Opłaty muszą być takie same. Może Pani sprawdzić, czy policzyli dobrze, prosząc spółdzielnię o dokonanie kalkulacji opłat. Członkowie spółdzielni mogą jednak zarabiać na działalności spółdzielni np. wynajmie lokali użytkowych i w ten sposób poprzez potrącenie tych zysków płacić mniej.
Podaję stronę gdzie dowiesz się kiedy ustawa zostanie opublikowana, została zgłoszona 4 sierpnia, a musi zostać ogłoszona w Dzienniku Ustaw najpóźniej 28 sierpnia, http://www.rcl.gov.pl, wchodzi w życie 14 dni od ogłoszenia, także należy liczyć że od około połowy września już będzie obowiązywać. Jeżeli chodzi o opłaty za tzw. czynsz, to jak podawałam spółdzielnia bezprawnie żąda od nie członka aby wpłacał więcej, pisemnie zażądaj aby doręczyli kalkulację z czego wynika że masz płacić więcej, jeżeli podadzą jako podstawę art. 5 ust. 2 u.s.m. że jako nie członek nie korzystasz z uzyskanego zysku, tj. żądanie bezprawne. W mojej spółdzielni jest taka sama sytuacja i żądanie spółdzielni zostało zaskarżone do sądu, orzeczenie sądu brzmi „żądanie zwiększonych opłat nie ma żadnego uzasadnienia prawnego” i wpłacone kwoty na rzecz spółdzielni do czasu uzyskania wyroku, sąd nakazał zwrócić na rzecz nie członka. Przeczytaj też moją odpowiedź powyżej dla Rafała w takiej samej sprawie.
To prawda, spółdzielnia może co najwyżej obniżyć opłaty członkom, ale nie może podwyższyć opłat nie-członkom ponad to, co konieczne do zarządzania nieruchomością. Art. 5 ust. 2 to nie podstawa do podwyżki.
Nie zgadzam się ze zdaniem „jeśli spółdzielnia będzie miała uregulowaną kwestię członkostwa inaczej niż w znowelizowanej ustawie, to postanowienia jej statutu będą obowiązywać jeszcze przez rok”. Obecnie obowiązuje np. przepis, że Rada Nadzorcza może podjąć uchwałę o wykluczeniu z członkostwa, a zgodnie ze znowelizowanymi przepisami nie mogą już podjąć takiej uchwały, gdyż o takim zamiarze decyzję będzie podejmował wyłącznie sąd. Pomimo, że takie zapisy są w statucie i spółdzielnie zgodnie z art. 8 ust. 1 mogą zmian w statutach dokonać w ciągu 12. miesięcy, to jednak gdyby obecnie Rada Nadzorcza chciałaby podjąć taką uchwałę, to już nie może, bowiem art. 8 ust. 2 nowej ustawy stanowi, że „w razie sprzeczności między postanowieniami statutów a przepisami niniejszej ustawy, stosuje się przepisy tej ustawy”. Ten zapis stanowi wprost, że jeżeli wystąpią sytuacje uregulowane nowelizacją, to spółdzielnie muszą już stosować nowe przepisy. Taka interpretacja jest też zgodna z prawem, bowiem zapisy statutu regulują tylko wzajemne relacje pomiędzy członkami a spółdzielnią, ale nigdy te zapisy nie mają pierwszeństwa w stosowaniu, gdyż pierwszeństwo ma zawsze przepis ustawy. No i jest oczywiste, iż ustawodawca miał świadomość, że dokonanie zmian w statutach trochę potrwa i dlatego art. 8 ust. 2 jest racjonalny jak najbardziej.
Dziękuję za głos w dyskusji. Pozostanę jednak przy moim stanowisku. Zgodnie z przepisem szczególnym – art. 8 ust. 1 nowelizacji „do czasu zarejestrowania zmian statutów postanowienia dotychczasowych statutów pozostają w mocy, nie dłużej jednak niż przez okres 12 miesięcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.” Są oczywiście od tego wyjatki np. utrata czlonkostwa na mocy art. 4.
Chcę zrezygnować z członkostwa w spółdzielni ,mam wyodrębnianą własność,czy na mocy prawa nowej ustawy mam to zagwarantowane ?
o czym Ty piszesz, przecież obecnie masz prawo wyboru aby być członkiem lub zrezygnować, ale gdy znowelizowana ustawa wejdzie w życie, to mając prawo do lokalu jesteś już automatycznie też członkiem i taką regulację wprowadzono właśnie po to, aby zakończyć wiele sporów które zachodziły, np. nie członkowie musieli uiszczać takie same opłaty jak członkowie, ale nie mieli żadnego wpływu na działalność swojej SM, nie mogli żądać wglądu do dokumentów, nie mogli brać udziału w WZ, nie mieli prawa zaskarżyć uchwał które uważali za podjęte wbrew prawu itp.
Niestety nie do końca tak jest. Właściciel lokalu nie stanie się automatycznie członkiem. Z opłatami może być różnie. Członkowie mogą teoretycznie płacić więcej, ale też korzystać z dochodów spółdzielni. W praktyce zapisy statutu faworyzowały finansowo członków. Nowelizacja pozostawia poza przymusowym członkostwem właścicieli lokali, wiec nadal nie będzie równości w opłatach.
Art. 3, ust. 3(1)
„3(1). Członkiem spółdzielni może być osoba, która nabyła prawo odrębnej własności lokalu. Właścicielowi lokalu, który nie jest członkiem spółdzielni, przysługuje roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni. Przepis art. 16 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze stosuje się odpowiednio. Osoba, która nabyła prawo odrębnej własności lokalu, zachowuje członkostwo w spółdzielni.”
Dla właścicieli lokali wyodrębnionych członkowstwo jest fakultatywne, a nie obligatoryjne.
Odpowiadając Panu Krzysztofowi: Tak, art. 1 ust. 8 gwarantuje możliwość wypowiedzenia czlonkostwa dla właścicieli wyodrębnionych lokali. Tylko dla nich i jeszcze dla zalożycieli. Właściciele innych praw nie będą mogli wypowiedzieć członkostwa.
Witam,
W odpowiedzi na moje zapytanie w sprawie podwyżki czynszu otrzymałam informację
„W odpowiedzi na Pani pismo wyjaśniamy, że w związku z darowizną
nieruchomości przy [ dane osobowe i adresowe nie będą publikowane – przyp. moderatora bloga ] oraz nie przystąpieniem w poczet
członków SM „Michał”, ulega zmianie stawka eksploatacyjna na w/w lokalu
mieszkalny z kwoty 3,00zł/m2 na 4,90zł/m2”
Witam, tego typu arbitralna podwyżka może być bezzasadna i naruszać zasadę równości w opłatach wyn. z art. 4 u.s.m., ale nie jestem w stanie tego ocenić bez kompletu dokumentów. Sugeruję skorzystanie z pomocy prawnej. Na blogu nie udzielam porad prawnych w indywidualnych sprawach.
No właśnie, zostałaś jedynie poinformowana że w związku iż nie jesteś członkiem „ulega zmianie stawka”, nie odpuszczaj i składaj następne pismo „oczekuję na wskazanie mi podstawy prawnej dokonanej zmiany stawki”. W naszej SM członkiem była mama a z nią mieszkała córka (jedyny spadkobierca) i gdy mama zmarła już następnego miesiąca SM doręczyła córce identyczne pismo, córka płaciła ten podwyższony czynsz i zaskarżyła do SR, sprawa toczyła się 8. miesięcy i sąd wydając wyrok nakazał SM aby te nadpłacone kwoty zwrócił córce, a w uzasadnieniu wskazał, że różnicowanie opłat nie wynika z art. 4 u.s.m. który zobowiązuje wszystkich użytkowników lokali do wpłat za lokale w jednakowej wysokości.
Napisz do mnie [ ze względu na przepisy o ochronie danych osobowych i konieczność dodatkowego zgłoszenia tego typu zbiorów dane teleadresowe, e-maile nie mogą być publikowane – przyp. moderatora bloga ] podam więcej informacji
Czyli nie tylko moja spółdzielnia jest taka ? niestety nie wyświetlił mi się do Ciebie adres mailowy (podejrzewam,że zablokowane przez administratora strony), jak coś napisz mi sms, mój numer [ mogę skontaktować Panie, ale emailowo, poza blogiem – administrator ]
Panie mecenasie dziękuję za kontakt
Dla zdrowego na umyśle człowieka jadziwniejsze jest sformułowanie
art. 3 ust 1
Członkiem jest osoba … której przyługuje prawo do lokalu,
Co to znaczy ? od kiedy ?
art. 3 ust. 3^2 stanowi, że członkostwo powstaje z chwilą nabycia prawa do lokalu
a więc jak? od kiedy istnieje członkostwo, od nabycia prawa, czy od wejścia ustwy w życie,
a może jest tak, że tylko nowi nabywcy po wejściu w życie ustawy stają się członkami na mocy jej przepisów
Pośrednio odpowiadałem już na te pytania, ale cieszę się, że padło to pytanie, bo dotyka mojej zdaniem jednej z głównych luk prawnych tej nowelizacji.
Nowelizacja składa się z przepisów zmieniających dotychczasowe przepisy (art. 1-3) oraz przepisów przejściowych (art. 4-12). Pierwsze trzy artykuły zmieniają dotychczasową ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych i jeszcze dwa inne akty prawne na przyszłość, stąd art. 3 ust. 3[2] dotyczy sytuacji, które mogą powstać w przyszłości.
Z drugiej strony art. 3 ust. 1 znowelizowanej ustawy wyraźnie stanowi: „członkiem spółdzielni jest osoba fizyczna, choćby (…), której (…)” Poprzednio w przepisie użyto sformułowania „może być” zamiast „jest”. Zatem celem ustawodawcy jest doprowadzenie do sytuacji, w której członkami spółdzielni są wszystkie wymienione w art. 3 ust. 1 kategorie osób – z mocy samej ustawy. Także te osoby, które nabyły kategorie praw do lokali wymienione w art. 3 ust. 1 wcześniej.
Pozostaje najważniejsze pytanie. Otóż, od kiedy osoby z prawami wymienionymi w art. 3 ust. 1, a niebędący dotychczas członkami, nabędą członkostwo. Jest to sprawa kluczowa i powinna w sposób oczywisty i jednoznaczny wynikać z ustawy, ale tak nie jest.
W art. 4 nowelizacji jest przepisem przejściowym regulującym ustanie członkostwa:
Brakuje natomiast podobnego przepisu przejściowego regulującego nabycie członkostwa osób, które nie były członkami, a zostają objęci obowiązkowym członkostwem. Jest jedynie art. 8 nowelizacji:
Moim zdaniem mogą zaistnieć co najmniej trzy najbardziej typowe sytuacje:
I. Spółdzielnia nie ma w swoim statucie uregulowanych zasad nabywania członkostwa. Wtedy już w dniu wejścia ustawy osoby, o których piszę, nabywają członkostwo.
II. Spółdzielnia ma w swoim statucie postanowienia o treści np. „Warunkiem przyjęcia w poczet członków jest złożenie deklaracji. W poczet członków Spółdzielni przyjmuje Zarząd.” W tym przypadku osoby te nabywają członkostwo najpóźniej z chwilą zarejestrowania zmian w statucie, a…
III. …w braku zmian po 12 miesiącach od wejścia ustawy.
Nie ukrywam, że mogą być różne stanowiska w tej sprawie. Kwestia może być kontrowersyjna. Nie wiadomo, jak będą orzekać sądy. Szkoda, że problem nie został wyjaśniony w uzasadnieniu projektu do ustawy albo w toku prac nad projektem. Sami inicjatorzy zmian wydają się nie wiedzieć, co zostało uchwalone. Np. na stronie premier.gov.pl możemy przeczytać: „Zasadniczo znowelizowane przepisy mają wejść w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw (jeden artykuł zacznie obowiązywać po 12 miesiącach od publikacji).” Podejrzewam, ze autor tego artykułu też nie wiedział, stąd tak lakoniczny opis. Wobec powyższego zapraszam do dyskusji. Może ktoś będzie miał inne zdanie na ten temat.
Mam pytanie dotyczące członkostwa w Spółdzielni. Z mężem kupiliśmy mieszkanie będące w zasobach spółdzielni, poprzedni właściciele dokonali przeniesienia własności lokalu w odrębną własność. Czy my też będziemy członkami spółdzielni w związku z zakupem tego mieszkania, czy odrębna własnośc została pominięta?
Została pominięta, można będzie jednak zgłosić roszczenie o członkostwo.
Pan wyjaśnia znaczenie sformułowania „członkiem spółdzielni jest osoba fizyczna…. posiadajająca prawo” poprzez porównanie z dawnym sformułowaniem „może być”, o ile to poprzednie było zrozumiałe, bowiem stanowiło warunek dopuszczalności, to obecne sformułowanie nie jest. W ogóle nie wiadomo, co to znaczy? Utożsamienie prawa do lokalu z członkostwem? Czy w takim razie zanegowanie członkostwa oznacza pozbawienie prawa do lokalu? Czy jak komuś dawno temu wydano przydział, teraz zanegowano członkostwo (w sensie nigdy nie przyjęto go do spółdzielni, nigdy nie był członkiem), co może stanowić podstawę do zanegowania spółdzielczego prawa do lokalu, przydzielanego wyłącznie członkom, czy takim osobom ustawa przywraca zarazem prawo do lokalu i członkostwo?
Pełne stwierdzenie ustawy (ust 1 i ust 3^2) jest takie „członkiem spółdzielni jest osoba … której przysługuje spółdzielcze .. prawo do lokalu, członkowstwo powstaje z chwilą nabycia spółdzielczego prawa do lokalu”
Członkostwo powstaje z chwilą nabycia, nie z chwilą wejścia ustawy w życie. Czyli prawo będzie działało wstecz. Spółdzielnie będą musiały wyrównać dopłaty członkowskie tym, którzy członkami nie byli. A jeśli nie, jeśli ta koncepcja jest chybiona, to pozostaje tylko taka:
Członkostwo powstaje z chwilą nabycia spółdzielczego prawa do lokalu od momentu wejścia ustawy w życie, dotychczasowi właścicile praw, którzy nie byli członkami, nie stają się na mocy ustawy członkami, bo nabyli prawa dawno, a ustawa wiąże nabycie członkostwa z momentem nabycia.
Aby prawo działało wstecz, musi wyraźnie o tym stanowić. Tu nie będzie takiej sytuacji.
czyli przychyla się Pan do drugiej interpretacji ?
Członkostwo na podstawie ustawy uzyskuje się w momencie nabycia prawa do lokalu od momentu wejścia ustawy w życie.
Jeśli posiadacz spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, lub jego ułamkowej części, nie jest członkiem spółdzielni, to z mocy ustawy nim nie zostaje.
Niestety nie mogę przychylić się do żadnego wariantu z Pana interpretacji – żaden nie odzwierciedla wszystkich możliwości nabycia członkostwa. Tę kwestię wyjaśniłem już bardzo dokładnie w komentarzu z dnia 23 sierpnia powyżej. Proszę zauważyć, że czym innym jest nabywanie czlonkostwa po wejściu w życie nowelizacji na skutek różnych wydarzeń np. nabycia spół. wł. prawa do lokalu oraz nabycie członkostwa przez posiadających prawa do lokalu na skutek wejścia ustawy w życie i dostosowania przepisów statutu.
Pan wybaczy, niewystarczająco dokładnie
zgadzam się z pana tezą „celem ustawodawcy jest doprowadzenie do syatuacji, w której członkami spółdzielni są wszystkie wymienione w art. 3 ust. 1 kategorie osób – z mocy samej ustawy”
ale chodzi o możliwość tendencyjnej interpretacji, czyli o możliwość podważenia celu (intencji) ustawodawcy,
w sposób, jaki opisuję, i Pan ten pogląd częściowo podziela :
„Spółdzielnia ma w swoim statucie postanowienia o treści np. „Warunkiem przyjęcia w poczet członków jest złożenie deklaracji. W poczet członków Spółdzielni przyjmuje Zarząd.” W tym przypadku osoby te nabywają członkostwo najpóźniej z chwilą zarejestrowania zmian w statucie, a…”
Z tą tezą się nie zgadzam, bowiem taki zapis statutu jest sprzeczny z ustawą, i się go nie stosuje,
Ale teza, iż właściciel spółdzielczego prawa do lokalu nie staje się z mocy ustawy członkiem wynika z interpretacji zapisów ustawy, która wiąże moment nabycia członkostwa nie z chwilą wejścia ustawy w życie, ale z chwilą nabycia prawa.
a tak na marginesie, w rozważaniach w ogóle Pan nie bierze pod uwagę, że mogą być członkowie, którzy złożyli deklaracje, przyjęcie do spółdzielni zostało na nich potwierdzone, a nie są członkami, bowiem w tajemniczy sposób wyparowały odpowiednie dokumenty zarządu, np. dokumenty uchwał.
Dziękuję za wpis. Chcę, aby na blogu panowała wolność wypowiedzi, choć w tym wypadku z zastrzeżeniem, że pięknie nie zgadzam się z przedmówcą. Osoby, którym „wyparowały” dokumenty czlonkostwa zapraszam, aby się skontaktowały. Być może w drodze porady prawnej lub sprawy sądowej coś można zrobić.
Witam
10 sierpnia 2017r. godz. 3:58 pm odpisał pan „obserwatorowi” na jego pytanie z 10 sierpnia 2017 godz. 1:12 pm: „Ja to widzę w ten sposób: Nabywca lokalu zachowuje członkostwo (znowelizowany art. 3[1] u.s.m.) , a zgodnie ze znow. art. 26 u.s.m. właściciele lokali mogą podjąć uchwałę, iż mimo wyodrębnienia wszystkich lokali spółdzielnia będzie dalej zarządzała nieruchomością. Spółdzielnia przygotuje, większość podpisze i wszystko po staremu.”
Czy z pana wypowiedzi wynika, iż w tym przypadku członkowie wspólnoty (wyodrębnione zostały wszystkie lokale) podejmując uchwałę o zarządzie ich nieruchomością przez spółdzielnię pozostają członkami tejże spółdzielni?
Skoro zgodnie ze znowelizowanymi przepisami spółdzielnia jeszcze funkcjonuje np. zawiadamia właścicieli o wyodrębnieniu ostatniego lokalu, to moim zdaniem należy przyjąć, że członkostwo ustaje dopiero z chwilą upływu 3 miesięcy od wyodrębnienia ostatniego lokalu – w braku podjęcia do tego czasu uchwały o dalszym zarządzaniu wspólnotą przez spółdzielnię.
Czy w świetle nowych przepisów, obydwoje małżonkowie zostają członkami spółdzielni, jeżeli posiadają tytuł prawny do lokalu?
Tak, to wynika z art. 3 ust. 2 u.s.m.
Mam pytanie odnośnie członkostwa w sytuacji, gdy nabyto spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu w drodze dziedziczenia. Kto jest, czy raczej możne zostać członkiem ? Dodam, ze mieszkanie odziedziczyły 3 osoby. Czy w świetle ustawy mieszkanie może pozostać niezwiązane z członkostwem ?
Tylko chwilowo nikt nie będzie członkiem. Proszę spojrzeć na art. 3 ust. 5, który reguluje wszystkie możliwe scenariusze.
Witam,
mam pytanie odnośnie wysokości niektórych opłat, których wysokość w mojej spółdzielni jest ściśle związana z byciem członkiem spółdzielni, bądź nie. Czy wejście w życie ustawy z dniem 9 września 2017 r. oznacza, że do dnia 8 września obowiązują mnie opłaty dla nie członków, a od 9 września opłaty dla członków. I w jakim terminie powinna mnie o tym powiadomić spółdzielnia, skoro opłaty za wrzesień ponoszę do 10 września?
Odpowiedź na to pytanie wymaga znajomości statutu danej spółdzielni. Postanowienia statutów mogą dać niektórym spółdzielniom furtkę umożliwiającą odwleczenie zmian. Ponadto wejście zmian nie oznacza automatycznie niższych opłat. Jeśli spółdzielnia będzie musiała inaczej podzielić zyski z powodu większej ilości członków, może to zrobić także później w rozliczeniach.
do czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych byłam jej członkiem (-kinią) i aktywna działaczką. Z uwagi na wiek mieszkanie własnościowe spółdzielcze aktem notarialnym
przepisałam na syna (w 2014r.) tym samym wg. nowej ustawy nie mam prawa do członkostwa i do dalszej pracy na korzyść mieszkańców.Fakt ten natychmiast wykorzystała Prezes Sp. odmawiając mi udziału w obradach i głosowaniu. W tym mieszkaniu nadal mieszkam od 1972 roku, syn nie mieszka ze mną .
Czy miała rację? czy nie powinna poczekać do naniesienia poprawek w statucie spółdzielni czyli do roku? Czy jeżeli nabędę od syna 10 % mieszkania ,to syn może zrzec się członkostwa w mojej spółdzielni a ja mogę nadal zostać , czy muszę od nowa starać się o członkostwo.?
Oczywiście mój syn napisze mi pełnomocnictwo , czy musi byc notarialne ?
C
Wystarczy pelnomocnictwo na piśmie. Pozdrawiam i życzę dalszej satysfakcji z pracy dla mieszkańców.
Witam
Jeżeli Ja w 2013 roku wniosłem wpisowe i udziały aby zostać członkiem i zapłaciłem za to 720,00zł a W dniu 25-09-2017 otrzymuje pismo ze spółdzielni treści iż zmieniła się ustawa o spółdzielniach i jest teraz więcej członków. Z tego powodu opłata exploatacyjna podstawowa zostaje zmieniona z 1,90zł za metr 2 na 1,95zł za metr 2. Moje pytanie dlaczego ja mam ponosić 2 raz koszty tego samego. Uważam, że jak wniosłem wkłady i wpisowe to nie powinienem dostać podwyżki a w przeciwnym razie SM powinna oddać wpisowe i członkowskie. Jakie jest Państwa zdanie na ten temat. Sprawa dotyczy SM Teofilów z Łodzi
Niestety, tak jak pisałem w artykule nowelizacja nic o tym nie mówi. Zgadzam się, że jest to niesprawiedliwe. Nikt nie wie, jak dokładnie będzie ze zwrotem, mogę podjąć się prowadzenia takich spraw, ale będą one precedensowe i nie wiadomo, co powiedzą sady. Jeśli ktoś zgłaszał się do spółdzielni o zwrot udziału lub próbował forsować jakieś uchwały w tym zakresie, proszę podzielić się swoimi doświadczeniami.
Zawsze można zrezygnować z członkostwa i stać się członkiem na zasadzie wprowadzonej ustawy. A przy rezygnacji SM musi zwrócić koszty. Tylko chyba taka jest droga prawidłowego postępowania, chodź nie wykluczam iż będą się bronic nogami i rękoma aby kasy nie oddać.
Na moje zapytanie SM odpowiedziała w 08.01 2018r..:;w sprawie funduszu udziałowego wyjaśniamy,że w chwili obecnej nie została wypracowana w spółdzielczości mieszkaniowej praktyka.Zdania wśród fachowców są podzielone,ale według Zarządu Sp-ni, fundusz udziałowy zostanie pozostawiony do dyspozycji członków.
Witam.
My rowniez wykupilismy mieszkanie na odrebna wlasnosc i tu zaczynaja sie schody bledne mapki z usytuowaniem piwnic ten sam metrarz a wine ponosi mama tak stwierdza pan prezes , pomylka numeracji jak to odkrecic , czy przepisanie na corke musi placic czlonkowstwo i udzialy rozne oplaty administracyjne i dosc wysokie
W indywidualnych sprawach mogę zaproponować skorzystanie z odpłatnej pomocy prawnej.
Panie Jakubie, czy jeżeli Spółdzielnia wystawiła faktury za wymianę wodomierzy (wodomierze były wymieniane w okresie od lipca 2016 do lipca 2017 ) dla nieczłonków w sierpniu 2017 roku, to czy ma prawo żądać zapłaty za tę wymianę?
Art. 4 u.s.m. w zakresie opłat nie uległ żadnej zmianie. W tym zakresie nie było i nie ma w przepisach żadnych różnic między członkami a nie-członkami.
Witam
W moim budynku powstała wspólnota mieszkaniowa z mocy prawa ponieważ wyodrębniono wszystkie lokale. W 2014r. mieszkańcy podjęli uchwałę o zarządzie powierzonym przez spółdzielnię oraz nie wyrazili woli rejestracji wspólnoty mieszkaniowej. Jednakże spółdzielnia zarejestrowała budynek jako wspólnota mieszkaniowa i przyjęła zarząd powierzony. Czy z dniem 09.09.2017 mieszkańcom ustaje członkostwo w spółdzielni z czym nie zgadzają się sami mieszkańcy gdyż nigdy nie wyrazili woli powstania wspólnoty.
Na blogu nie odpowiadam na pytania w indywidualnych sprawach. W podanym przez Panią stanie faktycznym niektóre okoliczności wzajemnie się wykluczają, dlatego nie jestem w stanie tego rozstrzygnąć sprawy bez ich wyjaśnienia poprzez zapoznanie się z dokumentami np. w drodze odpłatnej porady prawnej. Dodam jeszcze, że przyczyny ustania czlonkostwa reguluje statut, a nowelizacja ograniczyła znacznie sytuacje ustania czlonkostwa.
Z okazji nowej Ustawy nasza spółdzielnia obniżyła nowym członkom – przyjętym z mocy Ustawy – opłatę eksploatacyjną o 28 gr/m2. Dotychczasowym zaś członkom podwyższyła opłatę eksploatacyjną o 6 gr/m2.
Pytam dlaczego moim kosztem przyjmowani są nowi członkowie ?
Przykro mi. Takie przepisy uchwalił parlament i podpisał prezydent. Jedni są zadowoleni, drudzy nie.
Odnoszę wrażenie, że nie ma pojęcia automatu, jeśli chodzi o członkostwo, jak również nie ma nic za darmo. W noweli ustawy, artykuł 3 ustęp 3 z indeksem 1, zawarto odwołanie do art. 16 par. 1. Natomiast artykuł 3 ustęp 3 z indeksem 2, jasno określa, kiedy członkostwo może powstać. Nowela nie zwalnia z opłat za członkostwo i złożenia deklaracji członkowskiej. Chyba, że taki zapis zostanie zawarty w statucie spółdzielni, jednym słowem nie ma nic za darmo.
Witam.
W 2011 roku kupiliśmy z mężem mieszkanie. Nie mieliśmy potrzeby bycia członkami spółdzielni. W październiku otrzymaliśmy pismo, iż zgodnie z Ustawą jesteśmy oboje Członkami Spółdzielni i musimy w terminie 30 dni zapłacić po 300 zl na dzialalność kultularno oświatową.(gdyz tak wynika ze Statutu Spółdzielni) Myślimy o sprzedaży tego mieszkania za dwa lata i zastanawiam się czy kwota 600 zl jest konieczna do zaplaty. Zgodnie ze Statuem Spółdzielni kto nie zaplaci w terminie ten zostanie skreślony z Listy Członków Spółdzielni. Zgodnie z nową Ustawę Spółdzielnia już nie ma takich praw. Czy jeżeli nie zapłacimy to podczas sprzedaży napotkamy jakieś trudności lub odsetki do zapłaty.
Pozdrawiam
Witam! otrzymałam od spółdzielni pismo z informacją że od 09.09 2017 weszły zmiany dotyczące członkostwa w spółdzielni.
sprawdziłam te informacje i rzeczywiście że ustawa tak nakazuje. dostałam w tym piśmie automatycznie informację że zgodnie ze statusem spółdzielni winnam zapłacić 300 zł na poczet działalności społecznej i oświatowo-kulturalnej.
pytanie takie jest moje czy muszę zapłacić?
dodatkową informacją jest fakt że spółdzielnia ma nieuregulowane grunty.
Ja14:18
dziękuję
Witam,
Od lat jestem członkiem spółdzielni. Wpisowe (czy udział) wynosiło 2.000 zł. Dziś dowiedziałam się, że ustawa została znowelizowana i każdy kto ma mieszkanie staje się automatycznie członkiem spółdzielni czyli nabywa takie same prawa jak ja, bez opłaty wpisowego. Na pytanie co z moimi pieniędzmi dowiedziałam się, że zostały zamrożone na koncie spółdzielni i nie zostaną wypłacone, bo nie ma narzędzi prawnych umożliwiających ich zwrot, ponieważ statut spółdzielni nie ma zastosowania, a ustawa tego nie reguluje.
Czy to prawda? Czy spółdzielnia ma prawo mi nie zwrócić tej kwoty? Jeśli okres przejściowy stosowania zapisów statutu ma trwać 12 miesięcy to może jest to odpowiedni moment? (pracownik nie wspomniał o tym okresie przejściowym tylko powiedział, że statut już nie ma zastosowania).
Spółdzielnia twierdzi, że czeka na nowe regulacje w tej sprawie.
Co mogę zrobić w tej sprawie?
Coś takiego znalazłam w skrzynce. …….informuje że w związku ze zmianą ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 009,09,2017r, została Pani z mocy ustawy członkiem spółdzielni. Mam mieszkanie z odrębną własnością /księga wieczysta/, Czy mogę odmówić ? Przez 10 lat płaciłam /jako nie członek spółdzielni/ dwukrotnie większą kwotę funduszu remontowego czy mogę wystąpić o zwrot nadpłaconej kwoty.
Witam Pani Ado czy należy się zwrot jak pani pisała czy uzyskała pani jakieś informacje mam podobną sytuację pozdrawiam Paweł
W myśl nowelizacji ustawy dostałam pismo ze spółdzielni z informacją, że zostałam wpisana do rejestru członków spółdzielni. Niby nie są pobierane za to opłaty, ale wynaleźli jakiś paragraf w statucie, na podstawie którego, mam wnieść opłatę w wysokości 300,00 zł. Opisane jest jako „na działalność społeczną oraz oświatowo- kulturalną. Czy jest to zgodne z prawem? Czy mogą żądać powyższej opłaty?
Witam Panie Mecenasie mam pytanie w czerwcu spoldzielnia pobrał od mnie opłatę za przystąpienie do członkostwa 1780zł pewnie wiedząc żeni długo z mocy prawa będzie musiała nadać mi je za darmo czy w takiej sytuacji mam prawo zwrotu i czy spoldzielnia nie popełniła przestępstwa wyłudzenia pieniedzy
W odpowiedzi na liczne komentarze odnośnie opłat za członkostwo, pragnę zauważyć, że po nowelizacji Spółdzielnie nie mogą już pobierać wpisowych oraz udziałów w związku z przyjęciem nowych członków. Nie usunięto natomiast przepisów dotyczących opłat członkowskich za działalność społeczną, oświatową itp. W ustawie nie wprowadzono zakazu ustanawiania opłat stałych.
Te wszystkie luki prawne powodują, że w raz wejściem w życie nowelizacji, sytuacja prawna członków zamiast taka sama, jest różna. Wszystko zależy od statutu, regulaminów i uchwał. Warto zauważyć, że wiele osób nie stać na wysokie jednorazowe opłaty, a spółdzielnie mogłyby wykazać więcej wyczucia i rozbić opłatę na dz. społeczną na raty np. takie, aby nowi członkowie przez pewien okres dalej płacili jak nie-członkowie. Z kolei starzy członkowie, którzy niedawno opłacili członkostwo nie byliby rozgoryczeni tak rychłą podwyżką opłat, a spółdzielnia nie odczułaby zmian w finansach.
Jeśli ktoś chce sprawdzić, czy opłaty zostały ustalone prawidłowo, zapraszam do skorzystania odpłatnych usług mojej Kancelarii.
Ale czy można uzyskać zwrot wpłaconej opłaty członkowskiej?
Jest kilka opłat, wpisowe, udział, ew. jeszcze opł. za dz. społeczną. Ustawa o zwrocie nic nie mówi, aczkolwiek odnośnie udziału sprawa jest dyskusyjna. Najprawdopodobniej będę prowadził takie precedensowe sprawy na rzecz różnych stron, stąd nie będę upubliczniał argumentów za i przeciw.
Co z najemcami lokali po zakładowych, które przejęła SM. W moim przypadku SM zrobiła wszystko by nie pozwolić mi na przekształcenie mieszkania zakładowego w okresie obowiązywania owej ustawy. Wszystkie zaległości jakie miałam uregulowałam, ale w sumie nałożyli na mnie prawie dwa lata karencji karnej za wcześniejsze zaległości, stawiali warunki, by na końcu/ ostatnie dni przed wygaśnięciem ustawy o możliwości przekształcenia/ powiadomić mnie, że korzystałam z lokalu bez umownie. Nie miałam już możliwości odwołania się do Sądu. Mieszkanie zakładowe dostałam w 1980 r /mam dokumenty/ mieszkam w nim do dziś jako najemca od SM i czuję się okradziona przez SM na 150 000 zł. Wiem, że nie jestem jedyna w mojej SM, tak potraktowana. Oni mają majątek, a ja figę w państwie prawa. Gdzie szukać sprawiedliwości? Proszę o pomoc.
Niestety, w tego typu sprawach mogę pomóc tylko indywidualnie, po zapoznaniu się z dokumentami, poprzez udzielenie porady prawnej.
Szanowny Panie Mecenasie,
na swojej stronie internetowej SM zamieściła informację o nowelizacji ustawy wraz z prośbą o „wypełnienie i zwrot do sekretariatu podpisanego oświadczenia wg wzoru (na odwrocie), przez osoby pozostające w związkach małżeńskich z członkami Spółdzielni przed dniem 9 września 2017 r., celem ustalenia osób, które nabyły członkostwo z mocy ustawy wraz z wejściem w życie ustawy nowelizacyjnej”. Treść oświadczenia przedstawia się następująco: „Ja niżej podpisany/podpisana* oświadczam, że na dzień 9 września 2017 r. pozostawałem/pozostawałam* w związku małżeńskim z członkiem Spółdzielni począwszy od dnia _____________. Jednocześnie oświadczam, że nie zawarliśmy umowy majątkowej małżeńskiej, ani nie powstała między nami rozdzielność majątkowa z mocy prawa, oraz w konsekwencji przysługuje nam prawo do lokalu położonego w _______________________ przy ul. _______________________ (adres) na zasadach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu/spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.”
W związku z powyższym mam pytanie czy fakt istnienia rozdzielności majątkowej wyklucza nabycie członkostwa z mocy ustawy? Małżeństwem jesteśmy od 1992, rozdzielności dokonaliśmy w roku 2015, od 1994 mąż jest członkiem spółdzielni, posiada spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego.
Mieszkam od 30-u lat w mieszkaniu zakładowym, przejętym nieodpłatnie przez spółdzielnię mieszkaniową.
Nie złożyłam deklaracji członkowskiej, czyli jestem najemcą. Proszę mi powiedzieć, jak nazwać moje mieszkanie, bo lokatorskie spółdzielcze to przecież nie jest. Chciałabym wykupić to mieszkanie, jako odrębną własność i nie wiem, jak je nazwać.
Bez dokumentów nie jestem w stanie stwierdzić, czy spełnia ono kryteria mieszkania zakładowego uprawnieniające do wykupu. Proszę w pierwszej kolejności zgłosić się do spółdzielni.
Złożyć wniosek o przeniesienie praw do lokalu zgodnie z art.48 ust. z dnia 20 lipca 2017 i po problemie. Tak zrobiłam i wygrałam. Pozdrawiam.
Gratuluję. Zawsze doradzam być aktywnym, zgłaszać wnioski, jeśli coś się należy. W przypadku wątpliwości lub odmowy ze strony Spółdzielni zawsze można poradzić się prawnika.
Witam 08.11.2017 r.dostałam info.ze spółdzielni :wskutek nowelizacji ustawy o Spółdzielniach Mieszkaniowych z dniem 09.09.17 ustało członkostwo osób posiadających prawo odrębnej własności lokalu we Wspólnocie Mieszkaniowej.W związku z powyższym zmieniła się opłata eksploatacyjna- została podwyższona.W moim budynku powstała Wspólnota Mieszkaniowa z mocy prawa ponieważ wyodrębniono wszystkie lokale. Mieszkańcy nie wyrazili zgody powstania Wspólnoty. Na zebraniu były 4 osoby z budynku w którym jest 24 lokali,osoby te nie wyraziły woli rejestracji wspólnoty mieszkaniowej. Jednakże Spółdzielnia zarejestrowała wspólnotę mieszkaniową i nadal budynkiem zarządza. Czy z dniem 09.09.2017 mieszkańcom ustaje członkostwo w spółdzielni z czym nie zgadzają się sami mieszkańcy gdyż nigdy nie wyrazili woli powstania wspólnoty.
W tym przypadku brak uchwały skutkował powstaniem wspólnoty. Proszę zwrócić uwagę na treść art. 3 ust. 7 oraz art. 26 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Czy znowelizowana ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych wprowadziła zakaz nabywania lokali mieszkaniowych pod wynajem przez członków zarządu /prezesa i zastępcę prezesa/?
Przy wyborze administratora nieruchomości gdzie występują tylko i wyłącznie wyodrębnione lokale mieszkaniowe członkowie zarządu spółdzielni mieszkaniowej będą wpływali bezpośrednio na wynik głosowania przy podejmowaniu uchwały.
Witam. W zawiązku problemów z rozliczeniami c.o. (podzielniki) zwróciłem się z prośbą o udostępnienie mi umowy Spółdzielni z firmą podzielnikową ISTA. Mam mieszkanie własnościowe. Naisalem że prosże o wysłanie na nasz adres kopii umowy z firmą ISTA. Czekałem na odpowiedź 2 tygodnie. odpowiedzi. Udalem sie osobiście aby o to zapytać. Powiedziano mi ustnie że nie jestem członkiem spółdzielni i ze nie dostane tej umowy. Na drugi dzień dostałem pismo treści:” SM w odpowiedzi na pismo w sprawie otrzymania kopii umowy z firmą ISTA informuje ż nie ma podstaw prawnych aby wydać Państwu żadany dokument”
Czy SM może mi odmówić wydania takiej umowy? Co robić? Pozdrawiam i z góry dziekuję za odpowiedź
Rozumiem, że nabywcy prawa odrębnej własności lokalu, którzy nie posiadają członkostwa w spółdzielni żeby takie członkostwo uzyskać będą musieli zgodnie z Art. 16. § 1. Prawa spółdzielczego złożyć pisemną deklarację.
Nasuwa się zatem pytanie, czy nabywca prawa odrębnej własności lokalu, aby zostać przyjętym w poczet członków spółdzielni będzie zmuszony jednak do opłacenia udziałów, a może nawet wpisowego?
Wprawdzie Art. 1. 9 usm, mówi, że:
Nie stosuje się przepisów ustawy wymienionej w ust. 7 dotyczących udziałów i wpisowego, a także przepisów dotyczących obowiązku złożenia deklaracji w celu przyjęcia w poczet członków spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 3.
ale już odwołanie do art. 3, w którym jest zapis:
„Członkiem spółdzielni może być osoba, która nabyła prawo odrębnej własności lokalu. Właścicielowi lokalu, który nie jest członkiem spółdzielni, przysługuje roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni. Przepis art. 16 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze stosuje się odpowiednio. Osoba, która nabyła prawo odrębnej własności lokalu, zachowuje członkostwo w spółdzielni”
wprowadza pomieszanie z poplątaniem, a wszystko przez przywołanie przepisu art. 16. § 1
„Warunkiem przyjęcia na członka jest złożenie deklaracji. Deklaracja powinna być złożona pod nieważnością w formie pisemnej. Podpisana przez przystępującego do spółdzielni deklaracja powinna zawierać jego imię i nazwisko oraz miejsce zamieszkania, a jeżeli przystępujący jest osobą prawną – jej nazwę i siedzibę, ilość zadeklarowanych udziałów, dane dotyczące wkładów, jeżeli statut ich wnoszenie przewiduje, a także inne dane przewidziane w statucie.
§ 2. W formie pisemnej deklaruje się także dalsze udziały, jak i wszelkie zmiany danych zawartych w deklaracji.”
Paranoja.
To w końcu nabywcy prawa odrębnej własności lokalu, jeśli nie są członkami spółdzielni, a chcieliby nimi zostać, to będą zmuszeni złożyć deklarację i opłacić udziały, czy też zostaną przyjęci bez opłat?
Dzień dobry,
w dniu dzisiejszym dostałam ze spóldzielni pismo następującej treści:
„Na podstawie art.6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych z dnia 15.12.200 ze zmianą z dnia 20 lipca 2017r. Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowejj w Skarżysku-Kamiennej wzywa Panią do zapłaty 2547,12 zł z tytułu rozliczenia funduszu remontowego oraz nakladów na remonty nieruchomości położonej w Skarżysku-Kamiennej przy ul. … (art.24.1 ust. 3 i 5 uosm) w terminie 14 dni od doręczenia niniejszego wezwania na konto SM … . w przypadku niewyplacenia powyższej kwoty wezwanie to proszę traktować jako przedsądowe wezwanie do zapłaty”
Jestem tym bardzo zdumiona i szczerze mówiąc nie rozumiem tego pisma, gdyż ustanowilismy Wspolnotę Mieszkaniową z Zarządem i Zarządcą w czerwcu 2015r.
Nie rozumiem jakie dodatkowe roszczenia może miec wobec nas były nie-gospodarz, który zadluzył nas na ponad 800tyś zł z tyt. termomodernizacji, nie strajac się o jakiekolwiek dofinansowanie.
*Przepraszam wspólnota powstala 01.06..2016r.
Dzień dobry
Proszę o informacje w następującej kwestii.
Otrzymaliśmy z SM do której należymy list z którego wynika, iż na podstawie zmiany ustawy o SM moja żona została automatycznie wpisana jako członek spółdzielni mieszkaniowej. Zgodnie z ustawą operacja taka odbywa się bezpłatnie. Okazuje się, że nasza SM stosuje wybieg w którym próbuje stosować zapisy ze statutu spółdzielni z dnia 30,31.05., 4,5.06.2012 r odnośnie pobierania opłat na cele związane z działalnością społeczną i oświatowo-kulturalną w kwocie 300 złotych, pobieraną od każdego nowo przyjętego członka spółdzielni . Chciałbym się dowiedzieć czy jest to godne z prawem, że wybiórczo stosuje się przepisy ze statutu SM przyjętego w roku 2012 po mimo, że obecnie funkcjonuje znowelizowana ustawa z 2017 roku? W naszej spółdzielni twierdzą, że SM ma rok czasu na uchwalenie nowego statutu, ale czy wobec tego może używać statutu do moim zdaniem nieuczciwych praktyk związanych z dostępem do „łatwych” pieniędzy z podobno „bezpłatnego” wpisu w poczet członków spółdzielni mieszkaniowych? Przed przyjęciem ustawy można było być lub nie członkiem spółdzielni. Rozumiem, że ktoś kto chciał zostać członkiem akceptował opłatę. Natomiast obecnie ustawa daje mi przywilej bycia członkiem spółdzielni bez kosztowo (?) a jednocześnie SM narzuca ponoszenie opłat na cele oświatowo-kulturalne.
Witam,
Chciałbym się zapytać czy wnoszenie opłat na działalność społeczną i oświatowo-kulturalną w terminie 30 dni licząc od dnia powzięcia informacji o nadaniu numeru członkowskiego,jest zgodne z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych od dnia 09.09.2017r. ?
Z tego co wiem spółdzielnie nie wzbogacają się poprzez nie pobieranie wpisowego(jak dotąd);udziałów(wcześniej brali). Przed zmianą członkostwo kosztowało mniej więcej 1300zł(zależne od m3 itp).
Proszę o nakierowanie Mnie,gdzie w tej znowelizowanej ustawie z 9 września 2017r jest wspomniane coś o opłatach za dokonanie przez samą SM członkostwa? Dopatrzyłem się że USTAWA jest Mniej ważna od STATUTU spółdzielni(gdzie jest opisane że osoba przyjęta na poczet członków spółdzielni obowiązana jest wnieść i 9 punktów). Jest to zgodne z prawem aby statut SPÓŁDZIELNI był ważniejszy od ustawy(mam na uwadze to że ustawa nie zobowiązuje do opłaty,a to SM wymyśliła Sobie status-ja to nazywam regulamin by się wzbogacać i opłacać kółka emeryckie itp?
tak samo jak wysyłają pismo zgodnie ze zmianą ustawy z 9 września 2017r a spółdzielnia także powinna swój STATUT zmienić adekwatny do ustawy w takim razie nie jest obowiązkiem płacić tego że SM wpisała kogoś do rejestru członków. Proszę Pana adwokata o zainteresowanie się tym moim spostrzeżeniem,a także wyjaśnieniem mi takiej nie zgodności prawnej między przepisami obecnymi,a kierowaniem się przepisami uiszczaniu opłat ze starych. WTEDY NA PEWNO TO JEST NIE ZGODNE Z PRAWEM I WNOSZENIE OPŁATY Z PRZEPISÓW NIE GODNYCH/NIE AKTUALNYCH NOWEJ USTAWY O SPÓŁDZIELNIACH MIESZKANIOWYCH.
Witam,
Jak interpretować prawa wynikające z art.27 ust.2 i 3 Zgodnie z nowymi zapisami art.27 ust.2 i 3 spółdzielnia będzie mogła wobec nieruchomości wspólnej dokonywać z mocy tego przepisu czynności zwykłego zarządu, a do czynności przekraczających ten zarząd niezbędna będzie uchwała właścicieli podejmowana na zasadach określonych w art. 23-25 u.w.l. Rozważmy taką sytuację, do czynności przekraczających zwykły zarząd możemy zaliczyć: ustalenie wysokości opłat na pokrycie kosztów zarządu jak i ustalenie wynagrodzenia zarządcy.
Zatem zgodnie z nowymi zapisami właściciele lokali (spółdzielcy z własnościowym prawem do lokalu, spółdzielcy z wyodrębnioną własnością oraz właściciele lokali nie będący członkami spółdzielni z wyodrębnioną własnością ) podejmują uchwałę braku zgody na obciążanie kosztami Rady Nadzorczej posiłkując się Art. 8. 1. Członkowie innych niż zarząd organów spółdzielni mieszkaniowej pełnią swoje funkcje społecznie, Przed zmianą przepisów członków spółdzielni obowiązywała uchwała WZ zezwalająca na opłacanie RN na mocy zapisów statutowych. Czy w momencie podjęcia uchwały właścicieli na nieruchomości (w tym właścicieli spółdzielców) dotychczasowa uchwała WZ i zapisy statutowe w tej sprawie przestają obowiązywać i powinny być wykreślone z uregulowań statutowych z jednoczesnym określeniem tych kompetencji dla właścicieli lokali na nieruchomościach ? Czy jest to zbędne, ponieważ zapis art.27 ust.2 i 3 wystarczająco jasno to precyzuje. Jak tłumaczyć pytanie: Kto ma podejmować czynności zwykłego zarządu: zarząd w rozumieniu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, czy zarząd w rozumieniu art.22 ust.1 ustawy o własności lokali? Gdzie jest haczyk w tym pytaniu?
W ostatnim czasie pojawiło się wiele bardzo ciekawych pytań. Niestety z powodu ograniczonych możliwości czasowych nie mogę odpowiedzieć na wszystkie. Zauważyłem, że dużo kontrowersji budzi pobieranie od nowych członków jednorazowej opłaty na działalność społeczną. W skrajnych przypadkach słyszałem nawet o próbach podwyższeniu tej opłaty, by zrównoważyć brak wpisowego i udziałów. Nowelizacja nie uchyliła art. 4 ust. 5 u.s.m. umożliwiającego jej pobieranie. W kontekście nowelizacji wśród prawników pojawiają się pytania, czy może ona być w ten sposób pobierana – tylko od nowych członków. Dotychczas nie budziło to wątpliwości. W tej chwili zajmuje się tego typu sprawami, więc biorąc pod uwagę dobro swoich klientów, nie będę na chwilę obecną formułował publicznie jednoznacznych poglądów, czy taka praktyka jest zasadna, czy nie.
Powyższe wątpliwości potwierdzają niestety głoszony przeze mnie pogląd, że mimo dobrych chęci nowelizacja jest niedopracowana i powoduje więcej szkód niż korzyści.
W 2006 r wystąpiłem z członkostwa spółdzielni mieszkaniowej. Czy zgodnie z nowelizacją jestem z powrotem jej członkiem? jej członkiem to po pierwsze
Po drugie W Sądzie Najwyższym w W_wie złożona została kasacja w sprawie nie ważności uchwały uchwały za rozliczenie energii cieplnej mojego lokalu tj. 500 % opłaty za 1 m 2 mojego lokalu ( spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu)
Nowelizacja w zakresie obowiązkowego członkostwa uprawnionych ze spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nie przewiduje w tym względzie wyjątków. Odnośnie pkt 2 bardzo proszę o trzymanie się w komentarzach zagadnień dotyczących artykułu. Pozwoli to zachować porządek na blogu.
Witam, W spółdzielni mieszkaniowej Gdańsk Przymorze przyjęto na Zarządzie takie rozwiązanie ze nie powiadamia się nie-członków spółdzielni iż z automaty stali się zgodnie z nowelizacją ustawy z automatu członkami. Zarząd tłumaczy mi ze mam do nich zawrócić się z prośba o wpisanie mnie do członków spółdzielni i wtedy nadadzą mi nr członka. Co z naliczanymi wyższymi opłatami które nadal płacę i czy to jest zgodne z prawem ze nadal ta spółdzielnia mieszkaniowa rozróżnia nie-członków i członków spółdzielni, poprzez rozróżnienie dwóch stawek opłat , jestem bardzo zbulwersowana takim postępowaniem
Przepisy nie wprowadzają różnej kategorii członków. Najpóźniej gdy spółdzielnie dostosują statuty albo upłynie na to czas, wszyscy uprawnieni z praw spółdzielczych będą członkami i będą mieli różne prawa i obowiązki. Proszę interweniować, domagać się wskazania podstaw takiej sytuacji i w razie potrzeby skorzystać z pomocy prawników.
Moja żona została członkiem spółdzielni chociaż mamy rozdzielność majątkową i ma tylko meldunek , i nigdy nie figurowała a umowie kupna mieszkania , mam pełnoletnie dzieci mają meldunek , dlaczego nie zostały członkami tak jak żona. O tym fakcie dowiedziałem się dziś jak dostałem zawiadomienie o zebraniu.
Proszę przeczytać, czego dotyczyła umowa kupna (jaka była jej nazwa i tytuł prawny do mieszkania) oraz czy intercyza obejmowała to mieszkanie, czy mogła obejmować (biorąc pod uwagę, że obowiązywały kiedyś przepisy, które powodowały, że intercyzy nie rozciągały się na prawa spółdzielcze własnościowe) i czy została złożona w Spółdzielni.
witam . spółdzielni mieszkaniowej Zakrzowianka we Wrocławiu, planuje się wkłady mieszkaniowe przeksięgować i przeznaczyć na remont tłumacząc się że te pieniądze i tak są zamrożone i nie będzie można ich zwrócić mieszańcom. Tym sposobem część mieszkańców , mających wkład budowlany przeznaczy pieniądze na remont a druga część ich nie przeznaczy. Czy można tak zrobić i czy to jest sprawiedliwe.
Proszę sprawdzić, czy chodzi o wkłady budowlane, wkłady mieszkaniowe, czy może udziały członkowskie.
Czy osoba ktorej przysluguje spoldzielcze wlasnosciowe prawo do lokalu (brak KW) na nie uregulowanym gruncie, a SM nie przysluguje wlasnosc do gruntu ani uzytkowaniwanie wieczyste, taka osoba z dniem obowiazywania znowelizowanej ustawy tj. 09/09/2017 r. stala sie czlonkiem spoldzielni majac na uwadze art 3 ust 1-3 USM?
Dodatkowo chcialbym wskazac iz lokal na nieuregulowanym gruncie to ekspeatywa spoldzielczo-wlasnosciowego prawa do lokalu majac na uwadze wyrok SN z 24 maja 2013 r. (sygn. akt III CZP 104/12), jak rowniez mam na uwadze Art 5 ust.3 wskazany w dzienniku ustaw (Dz.U.2009.223.1779)
Tj: Art. 5. ust. 3
„Z dniem 31 lipca 2007 r. ekspektatywa spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu staje się ekspektatywa prawa odrębnej własności lokalu”
Też zmierzałbym z interpretacją w tym kierunku, tym niemniej temat ten jest dyskusyjny. Bardzo dziękuję za jego poruszenie.
Witam.
Ustawa ustawą a nasza Wieluńska Spółdzielnia Mieszkaniowa powysyłała zawiadomienia o podziale swoich lokatorów na „starych” i „nowych”. Co za tym idzie – „starzy” lokatorzy dostali podwyżkę opłaty eksploatacyjnej o 5 groszy za metr kwadratowy powierzchni użytkowej, natomiast „nowi” lokatorzy dostali obniżkę tej opłaty o 15 groszy za metr kwadratowy. Pisałem w tej sprawie do WSM , ale otrzymałem jedynie odpowiedź, że nastąpiło to zgodnie z uchwałą Rady Nadzorczej na podstawie ustawy z dnia 20.07.2017 (1596). Czyli dyskryminacja „starych” członków WSM nastąpiła z mocy dobrej zmiany?
Proszę o informację.
Witam, panie Janie od 3 lat mieszkam na osiedlu na którym nigdy nie było walnych zgromadzeń czy też choćby jakichkolwiek spotkań zarządu z lokatorami, nie znamy członków rady nadzorczej, nie wiemy kim są i skąd się wzięli, osiedle popada w ruinę mimo iż wszyscy płacimy czynsz w tym fundusz remontowy. Zarząd nie informuje nas na co idą nasze pieniądze, a z KRSu wiemy iż księgo wieczyste są obciążone hipotekami. Jest jeszcze kilka innych spraw, kto może nam pomóc czy to jest już sprawa dla prokuratora?? Kto może skontrolować finanse spółdzielni?? Podejrzewam, że faktur się zgadzają bo gdzieś te pieniądze muszą być wydane, ale kto może skontrolować czy faktycznie praca została wykonana ??
Jest wiele rzeczy, które można zrobić. Proponuję przede wszystkim wystąpić do rady nadzorczej o zwołanie Walnego Zgromadzenia i wybór nowych władz. Jeśli to nic nie da do związku rewizyjnego, w którym Spółdzielnia jest zrzeszona lub do Krajowej Rady Spółdzielczej.
Witam
Czy wpłacając wpisowe do SM w listopadzie 2016 roku mam szansę na zwrot pieniędzy ?
Samo wpisowe nie podlega zwrotowi, natomiast jeśli chodzi o udziały tu sprawa jest otwarta. Udziały powinny być zwrócone po ustaniu czlonkostwa, a wg części prawników w ogóle na skutek nowelizacji. Proszę sprawdzić, jakim tytułem Pani wpłacała. Zwykle wpłaca się i wpisowe i udział.
Witam,
Zgodnie z ustawą zostałem zwolniony z wnoszenia wpisowego i udziału, jednakże spółdzielnia żąda ode mnie wniesienia opłaty na „działalność społeczną i kulturalno – oświatową”. Jest ona (zgodnie ze statusem SM Bródno) obligatoryjna. Czy nie jest to po prostu zakamuflowana wersja wpisowego, które obejmuje ustawa? Czy w takim razie mieszkańcy winni tę opłatę wnosić?
Podstawa prawna do pobierania od członków opłat za działalność społeczną itp. pozostała. Natomiast moim zdaniem uzależnienie uzyskania czlonkostwa od wcześniejszego jej uiszczenia jest już kontrowesyjne. Być może w najbliższym czasie być może pojawi się orzecznictwo sądowe rozstrzygające te sprawę. Pozdrawiam i zapraszam wszystkich do monitorowania wszelkich działań spółdzielni. Przypominam, że nadzór nad spółdzielniami mają obecnie nie tylko związki rewizyjne, KRS ale także Ministerstwo Infrastruktury.
Witam,
nabyłam drogą spadku mieszkanie. Orzeczenie sądu o nabyciu spadku jest z sierpnia 2017. Ale formalności w spółdzielni mieszkaniowej załatwiane są teraz. Mieszkanie było wcześniej na prawach odrębnej nieruchomości i spadkodawca był członkiem spółdzielni i miał wykupione udziały. Spółdzielnia daje mi teraz do wyboru albo wykupić także udziały za niebagatelną sumę 1470zł (po pomniejszeniu o kwotę którą zapłacił wcześniej spadkodawaca to 940zł) albo dopłacać co miesiąc ponad 100zł do czynszu za to, że nie będę członkiem spółdzielni. Czy Spółdzielnia ma takie prawo? Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź.
Moim zdaniem zgodnie z nowelizacją Spółdzielnia nie powinna pobierać opłaty w postaci wykupu udziałów za przyjęcie w poczet członków.
Kupiliśmy mieszkanie własnościowe (czekamy na KW). Poszliśmy załatwić sprawy do spółdzielni i spółdzielnia, żąda od Nas kwoty wpisowej za członkostwo spółdzielni w wysokości 337 zł. Czy spółdzielnia może pobierać takie opłaty?
Dzień dobry Oanie Mecenasie.Czy jest jakakolwiek możliwość prawna uzyskać wykup mieszkania po preferencyjnych warunkach przez byłego gospodarza domu obecnie na emeruturze ma umowe najmu który mieszka w lokalu funkcyjnym a teraz zakładowym spółdzielni mieszkaniowej Spodzielnią nie chce się zgodżyć ma taki wykup.Czy na mocy obowiązującej ustawy jest to mozliwe dodam iż jest splacony ktedy. Z wyrazami szacunku Anna
Nowelizacja dotyczy tylko wykupu najmowanego spółdzielczego lokalu mieszkalnego, który przed przejęciem przez spółdzielnię mieszkaniową był mieszkaniem przedsiębiorstwa państwowego, państwowej osoby prawnej lub państwowej jednostki organizacyjnej, jeżeli najemca był uprawniony do korzystania z tego lokalu w dniu jego przejęcia.
Należy zatem sprawdzić, czy spełnia Pani warunki opisane w art. 48 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, a przede wszystkim ten, o którym napisałem powyżej.
W swojej praktyce spotykam się z wieloma umowami najmu lokali, które potocznie określa się mieszkaniami funkcyjnymi czy zakładowymi. Jeśli nie spełniają warunków wykupu w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych należy jeszcze sprawdzić, czy nie istnieją postanowienia o wykupie zawarte w umowie najmu, statucie spółdzielni lub w innych aktach wewnętrznych spółdzielni. Niektóre spółdzielnie np. w Warszawie same ustanawiały możliwość takiego wykupu niezależnie od przepisów ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.
Szanowny Panie mecenasie, ustawa o SM Art 1 ust 5 stanowi „Spółdzielnia może zarządzać nieruchomością niestanowiącą jej mienia lub mienia jej członków na podstawie umowy zawartej z właścicielem (współwłaścicielami) tej nieruchomości. ” Tak więc ustawa ta jasno stanowi, iż lokal wyodrębniony z zasobów spółdzielni mieszkaniowej i nie stanowiący własności tej spółdzielni, ani też jej członka powinien być zarządzany ma podstawie UMOWY. tak wiec stosowanie regulaminów, statutu i innych praw SM dopuszczalne może być dopiero po podpisaniu umowy inaczej dochodzi do naruszenia art 64 ust 3 konstytucji. ust 3. stanowi, iż Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. Tak wiec SM – korporacja stosując artykuł 27 UoSM z 15 grudnia 2000 łamie prawo konstytucyjne. Należy przyjrzeć się co stanowi zasoby SM a wyrażone jest w orzeczeniu WSAI SA/Po 1331/07 – Wyrok ” Dalej organ podatkowy stwierdził:,
iż zasobów mieszkaniowych spółdzielni, stanowić nie będą nieruchomości, które nie są jej mieniem lub mieniem jej członków. ” to trzeba rozliczać Fakturami VAT z właścicielami takich nieruchomości.
Odrębną sprawą jest nabijanie w podzielniki ciepła i brak liczników ciepła co skutkuje wyłudzaniami opłat za ciepło pochodzące z innych źródeł. Sprawę podzielników ogarnął w końcu urząd miar tutaj :
https://www.gum.gov.pl/pl/aktualnosci/komunikaty/470,Informacja-nt-podzielnikow-kosztow-ogrzewania.html cyt: „Podzielniki kosztów ogrzewania nie są przyrządami pomiarowymi, gdyż nie mierzą żadnej wielkości fizycznej (także ciepła) – najczęściej przyrost ich wskazań (wyrażonych w działkach niemianowanych) zależy od temperatury powierzchni grzejnika w miejscu instalacji podzielnika i czasu oddawania ciepła przez grzejnik. W związku z tym podzielniki kosztów ogrzewania nie podlegają prawnej kontroli metrologicznej (zatwierdzeniu typu i legalizacji), a więc także obowiązkowi uzyskania dowodów tej kontroli.” Tak więc obudźcie się z letargu jesteście właścicielami nieruchomości przestańcie płacić. Sprawdźcie czy urządzenia Metrony tak naprawdę mają legalizacje telemetryczną na koncentratory danych, tor radiowy działający w pasmie niechronionym. czy Metrona przetwarza Wasze dane zgodnie z RODO ?
Szanowny Panie Mecenasie,
Członkiem RN spółdzielni mieszkaniowej można być przez dwie kolejne kadencje. Czy oznacza to, że można być TYLKO przez 2 kolejne kadencje, czy tez po poczekaniu np. przez 1 kadencje można być członkiem RN ponownie przez 1 lub nawet 2 kadencje
Z szacunkiem
Tak, można być ponownie, tylko trzeba odczekać całą kadencję. Pojawiają się też takie stanowiska, że nie ma znaczenia, czy jest się członkiem RN przez całe dwie kadencje, czy też przez część pierwszej kadencji i część drugiej. Inaczej zakaz mógłby być łatwo obchodzony przez rezygnację tuż przed końcem kadencji.
Witam serdeczne Pana Adwokata,mam pytanie i z góry dziękujemy za odpowiedz: mamy akt własnosci mieszkania z odrebna wlasnosc,zona wystawiła mi pełnomocnictwo jako członka reprezentowania jej na zebranie Walne Zgromadzenie,Zarzad odrzucił pełnomocnictwo na zebraniu bo moja zona ie jest członkiem!!! Z tego co mi wiadomo PrawoSÓŁdzielcze nowe po wrzesniu 2017 r mówi ze kto nabył prawo do własnosci odrebnej mieszkania -dwoje czyl małzonkowie figuruja z akcje notarialny jest automatycznie członkowstwo obojga małzęnstwo,czy może sie Pan Adwokat w tej sprawie wypowidziec i przytoczyc paragrafy do tej sytuacji bo moim zdaniem łamie przepisy prawa spoółdzielnia czyli zarząd SM ktory odrzucił penomocnictwo na zebraniu walnym!!! Prosimy odp z góry bardzo dziękujemy.
Niestety, automatyczne czlonkostwo nie dotyczy właścicieli odrębnej własności lokali tylko uprawnionych z innych praw np. własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu. Szkoda, że ustawodawca czyli przede wszystkim Sejm różnie potraktował podobne do siebie i często mylone że sobą tytuły prawne do lokali ani ich nie zunifikował. Proszę zarządać od spółdzielni wpisania na listę członków, to jest złożyć taki wniosek najlepiej na piśmie.
Szanowny Panie Adwokacie spółdzielnia mieszkaniowa „Kalina” w lublinie jest najbardziej utajniona spółdzielnia w Polsce, nie otrzymujemy rozliczeń za CO, nie dostajemy rozliczeń czy w formie pisemnej czy na tablicy ogłoszeń wydatkowania naszych pieniędzy na fundusz remontowy, a przykładowo wymiana wodomierzy w moim mieszkaniu kosztowała razem z wodomierzami 320 zł koszt zakupu 1 wodomierza równał sie kosztowi montażu. Na 70 mieszkań mamy tu prezesa zastępce księgowa i pana do tzw prac porządkowych, moim zdaniem każda z tych osób pobiera opłatę, mimo ze mam odrębna własność nie wiem nic co sie w spółdzielni dzieje, większość mieszkań jest wykupiona ale nadal jesteśmy spółdzielnią.
W związku z tym czy mam prawo wiedzieć o zarobkach osób funkcyjnych spółdzielni, czy powinienem otrzymywać rozliczenia pisemne indywidualnie za CO czy fundusz remontowy i jakie mam prawa dziękuję za informacje pozdrawiam
Szanowny Panie. Może Pan żądać kalkulacji opłat (art. 4 ust 6[4] ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Jeśli ciepło jest olicznikowane – także indywidualnego rozliczenia, to wynika z ustawy Prawo energetyczne. Ponadto art. 8[1] ustawy
o spółdzielniach mieszkaniowych daje prawo otrzymania odpisu statutu i regulaminów oraz kopii uchwał organów spółdzielni i protokołów obrad organów spółdzielni, protokołów lustracji, rocznych sprawozdań finansowych oraz faktur i umów zawieranych przez spółdzielnię z osobami trzecimi. Wszystkie te prawa można dochodzić przed sądem.
Proszę zatem wystąpić o regulamin wynagradzania członków zarządu i regulamin wynagradzania członków RN. Przed każdym walnym zgromadzeniem spółdzielnia powinna też udostępnić sprawozdanie finansowe.
Jeżeli na nieruchomości jest wiele wyodrębnionych lokali, sugeruję rozważenie wyodrębnienie się ze Spółdzielni i powołanie wspólnoty mieszkaniowej.
Szanowny Panie Adwokacie chcę wykupic mieszkanie spoldzielcze ale spoldzielnia mi utrudnia wykupu ponieważ ja jestem po rozwodzie 8 lat i byly maz ze mna nie mieszka juz przed rozwodem i jest wymeldowany z mieszkania spoldzielczego a spoldzielnia chce żebym mężowi zwróciła wkład członkowski i żeby się zrzekł na mie co to jest nie możliwe bo by się nie zgodził.Nie wiem dlaczego tak jest A poza tym maz jest wykluczony od 2008 roku z czlonkostwa i wykreślenia z rejestru czlonkow że Spółdzielni Mieszkaniowej za uchylanie sie od wykonywania istotnych zobowiązań wobec Spoldzielni,nie wznosił regularnie oplat czynszowych,naruszał zasady współżycia społecznego. Wszystkie opłaty ja opłacam .chce wykupic mieszkanie od spoldzielni mieszkam już 30 lat czy moge wykupic bez podpisu bylego męża. Proszę o odpowiedź z góry dziękuję.
Szanowna Pani. Nowelizacja nic w tym zakresie nie zmieniła. Kwestia zwrotu wkładu na udział członkowski nigdy nie była warunkiem wykupu mieszkania spółdzielczego. Sugeruję zwrócić się do spółdzielni z wnioskiem o wykup na piśmie, domagać się ustosunkowania na piśmie, a w przypadku odmowy zwrócić się do prawnika np. mojej kancelarii o odpłatną pomoc, ewentualnie darmową pomoc prawną w specjalnych punktach poradnictwa, jeśli spełnia Pani warunki. Bez zadania dodatkowych pytań lub zbadania dokumentów nie sposób wywnioskować, jaki rodzaj prawa spółdzielczego Pani posiada i czy Pani mąż nadal posiada do niego jakieś prawa.
Dobry wieczor.
P. Mecenasie prosze o pomoc .
Od zawsze moja mama byla czlonkiem spoldzielni sama …moja babcia sama zalozyla ksiazeczke mieszkaniowa mamie, mama sama wniosla wklad jako panna na przyszle mieszkanie i sama byla czlonkiem spoldzielni….jako panna.
W 80 roku bedac mezatka otrzymala mieszkanie ktorego lokatorami byl takze maz ja i moja siostra.
W 92 roku rodzoce sie rozwiedli.
Ojciec sie wyprowadzil zostal wymeldowany..
Mama zawsze dostawa ksoazeczke i wszystkie dokumnety tylko na swoje imie i nazwisko tak rowniez sama widnieje na dokumencie przy nabyciu aktu wlasnosci mieszkania.
Tak bylo do tego czasu… oststnio mama otrzymala ksiazeczke mieszkaniowa na siebie i ojca.
Wyjasniajac to pani w spoldzielni powiedziala ze zmienila sie ustawa i ojciec jest takze czlonkiem spoldzielni i ma prawo do polowy mieszkania…. jak to mozliwe???
Nie ma z tego tytulu zadnych wiekszych oplat za wode ani smieci ale widnieje nagle po tylu latach jako osoba …. wlasnie jako kto ???
Skoro nigdy nie byl czlonkiem spoldzielni nie mial ksiazeczki nie wnosil wkladu… jedyne kim byl to mezem mamy kiedy itrzymala klucze do mieszkania..
Prosze o porade czy spoldzielnia ma racje ?
Czy on jest wlascicielem polowy mieszkania ?
Dziekuje za odpowiedz
W spółdzielniach mieszkaniowych obowiązują trzy rodzaje praw do lokalu mieszkalnego (piszę o najbardziej typowych): spółdzielcze lokatorskiego prawo do lokalu (w przeszłości uzyskiwane na skutek przydziału po wpłacie wkładu mieszkaniowego), spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu (uzyskiwane w przeszłości na skutek przydziału po wpłacie wkładu budowlanego), a także odrębna własność lokalu (pełną własność). Od pewnego czasu istnieje możliwość przekształcenia tych praw.
Warto od razu zaznaczyć, że do 2003 roku obowiązywał przepis, zgodnie z którym, jeżeli stosunki majątkowe między małżonkami podlegają wspólności ustawowej, wkład mieszkaniowy lub budowlany należy przed przydziałem lokalu wspólnie do obojga małżonków, niezależnie od pochodzenia środków, z których został zgromadzony. Oznaczało to w konsekwencji, że lokal nabywali w takich okolicznościach zawsze oboje małżonkowie. Przepis ten nie naruszał uprawnienia każdego z małżonków do żądania zwrotu wydatków i nakładów poczynionych z jego majątku odrębnego na majątek wspólny.
Jest zatem możliwe, że Pani ojcu przysługuje połowa mieszkania z obowiązkiem pieniężnego rozliczenia się na korzyść Pani matki odnośnie nakładów. Proszę jednak przede wszystkim sprawdzić, jakiego rodzaju prawo nabyła Pani matka, kiedy oraz, czy podpisywana była intercyza. W razie potrzeby zapraszam do skorzystania z odpłatnej, profesjonalnej pomocy prawnej, podczas której będzie możliwość zweryfikowania posiadanych przez Panią dokumentów.
Dzień dobry.
W spółdzielni mieszkaniowej w Radzie Nadzorczej od kilkudziesięciu lat są wciąż te same osoby , kadencje są rotacyjne , odczekanie 1 roku i znów wchodzą do te same osoby. Czy odczekanie 1 roku jest zgodne z prawem. Na Walnym zgromadzeniu uczestniczą w 95% pracownicy spółdzielni w wielkości 0,9 % uprawnionych do głosowania. Zwykły członek nie ma nic do powiedzenia. Pracownicy głosują jak prezes sugeruje .
Dziękuję za odpowiedż
Moim zdaniem odczekanie roku jest niewystarczające. Proszę o zapoznanie się z artykułem, który dotyczył właśnie tego zagadnienia. Zwykli członkowie spółdzielni nie są bez szans, mogą skarżyć uchwały, mogą się tak zorganizować, by stanowili większość. Wszystko zależy od ich zaangażowania i determinacji. Niejednokrotnie pomagałem członkom w takich sytuacjach i udawało się podjąć decyzję wbrew woli Zarządu. Była to oczywiście profesjonalna, odpłatna pomoc prawna. Odpowiadając w ramach dyskusji na blogu, mogę jeszcze tylko w sposób nieodpłatny doradzić, by sprawdzić (mając wgląd do rejestru członków), czy pracownicy mają prawa do lokali (to jest czy nie utracili członkostwa z powodu braku prawa do lokali).
Witam
Czy otrzymując spółdzielcze własnościowe mieszkanie w darowiźnie, otrzymujemy również udział członkowski jaki posiadał (odziedziczył w spadku) darczyńca. Spółdzielnia chce zwrócić udział w kwocie 0,05zł, dla spadkobiorcy. Ten zaś nie zwracał się do spółdzielni o jego zwrot.
Dodatkowo spółdzielnia uchwałą rady nadzorczej uzależniła wysokość stawki funduszu remontowego z posiadaniem udziałów i wpisowego. Dla członków posiadających udział i wpisowe jest to stawka 2zł/m2 dla członków bez udziałów i wpisowego jest to stawka 3zł/m2. Członkowie z udziałem otrzymują dofinansowanie z nadwyżki bilansowej.
Jako obdarowana uważam, że otrzymując mieszkanie w darowiźnie otrzymałam również udział (a nie jego wartość 0,05zł). Spółdzielnia jednak nie podziela mojego stanowiska.
Nabywając spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nie nabywamy udziału członkowskiego. Członkostwo zbywcy ustaje i przysługuje mu prawo do zwrotu udziałów, które to prawo jest dziedziczne. Nabywca z mocy prawa (nowych przepisów) nabywa natomiast członkostwo bez tego udziału. W tym zakresie Spółdzielnia ma rację. Podział członków spółdzielni na dwie kategorie (udziałowych i bezudziałowych), w tym traktowanie tych członków inaczej jeśli chodzi o korzystanie z nadwyżki bilansowej, budzi jednak wątpliwości. Sugeruję rozważenie możliwości zaskarżenia takiej uchwały do sądu i zwrócenie się do adwokata lub radcy prawnego np. do mojej Kancelarii lub innej, o poradę prawną
Po wejściu przepisów ustawy w życie udałam się do SM aby sdowiedzieć się jak przebiegać będzie realizacja, nadmieniam,że własnościowe prawo do lokalu kupiłam w 2011 roku. W odpowiedzi na moje zapytanie usłyszałam, że prawo nie działa wstecz, więc nie otrzymam członkowstwa. Interesuje mnie co w tej sytuacji , czy to rzeczywiście nie jest możliwe?
Moim zdaniem Spółdzielnia nie ma racji. Jeśli chciałaby Pani dokładniej wyjaśnić sprawę i ewentualnie podjąć kroki prawne przeciwko Spółdzielni, sugeruję kontakt z adwokatem lub radcą prawnym np. moją Kancelarii lub inną.
Panie Mecenasie
bardzo dziękuję za cenne informacje. Byłam zatem w błędzie uznając iż udział członkowski spadkobiorca może przenieść na siebie w ilości jakie odziedziczył.
Natomiast w zakresie podziału członków na udziałowych i bez udziałowych też uważam, że z ustawy jasno wynika iż członkowie spółdzielni mają równe prawa (zatem uchwała podjęta w spółdzielni wprowadzająca możliwość skorzystania z dopłaty do funduszu remontowego z nadwyżki bilansowej tylko dla członków z udziałem członkowskim łamie ten przepis). Na razie jestem na etapie korespondowania z KSM od września. Jeszcze nie otrzymałam nowego wymiaru czynszu ze zwiększoną stawką na fundusz remontowy. Biorę jednak pod uwagę zaskarżenie do sądu uchwały spółdzielni uzależniającą stawkę na fundusz remontowy od posiadanych udziałów.
Czy wniosek członków Spółdzielni, by nie wydawać pełnomocnictw do udziału w Walnym Zgromadzeniu osobom, które nie są członkami Spółdzielni, jest zgodny z omawianą Ustawą? Kto może o tym zadecydować: Zarząd, Rada Nadzorcza, czy Walne Zgromadzenie?
Panie Mecenasie, pomimo upływu terminu składania do KRS znowelizowanego statutu, jest tam zarejestrowany „stary” z 2016r. Możliwe że nowy statut został złożony ale oddany do poprawki.
Jednakże w „Obwieszczeniu Marszałka Sejmu..” z dn. 13.04.2018r w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu…” jest :Art8.1.”….Do czasu zarejestrowania zmian statutów postanowienia dotychczasowych statutów pozostają w mocy, nie dłużej jednak niż przez okres 12mcy od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy”
Minęło ponad 12 mcy a statut spółdzielni jest „stary”=z 2016. Czy to oznacza że postanowienia statutów – tj wszystkie punkty statutów nie obowiązują?
Nie obowiązują tylko postanowienia sprzeczne z nowymi przepisami. Przepis, który Pani zacytowała, to wyjątek od ustępu 2 artykułu 8 i trzeba to wszystko czytać razem.
Szanowny Panie Mecenasie co w sytuacji jak niżej:
– mieszkanie stanowi współwłasność z tytułu spółdzielczego
własnościowego prawa do lokalu osób: A i małżeństwa B
(w takim wypadku członkiem spółdzielni powinno stać się jedno ze
współwłaścicieli czyli osoba A lub małżeństwo B przez czynność,
którą nazwijmy deklaracją),
– deklaracja nie nastąpiła,
– statut spółdzielni nie przewiduje rozwiązania takiej sytuacji poprzez
np. arbitralne wyznaczenie przez zarząd członka.
W efekcie cały czas nikt z ustawowo wskazanych nie jest członkiem i nim nie zostanie do momentu zadeklarowania.
Czy taka sytuacja z punktu widzenia obowiązującego prawa jest dopuszczalna?
(pozwoliłem sobie zadać pytanie, bo nie znalazłem opisu podobnego przypadku w dyskusji)
zbyłem mieszkanie z przyczyn ekonomicznych,czekałem na budow bloków i wtedy chciałem kupić mniejsze i tańsze ale ustawa wykluczyła mnie z członkostwa i nie mam nic ani z majątku społdzielni ani z funduszu remontowego, byłem członkiem przez 3lat, za moje pieniądze z wykupu mieszkania między innymi zakupiono grunty,ponadto składałem na fundusz remontowy i spółdzielnia zbyła grunty,nie będzie stawiać nowych budynków,nie wypłaciła nic z funduszu remontowego,a zgodnie z ustawą winna wypłacic, przekształcają się w wspólnotę i w ten sposób nie mam nic, ani małe go nowego mieszkania,ani udziałów ani funduszu remontowego ani ze wspólnego majątku,czy tylko droga sądowa i do kiedy można dochodzić roszczeń,tak urządził nas podpisujący ustawę, państwo pozbawiiło mnie i innych kasy a ci co nabyli rok,dwa od nas mieszkania otrzymali w darowiźnie pieniądze z funduszu remontowego, przecież teraz musiałbym skarżyć spółdzielnię lub skarb państwa, długa kosztowna droga i czy do wygrania, tak to jest jednym Państwo zabiera a drugim wydaje ,spółdzielnia odmówiła wszelkich wypłat tylko droga sądowa.
Mam pytanie odnośnie zwrotu funduszu eksploatycyjnego., Czy Spóldzienia Mieszkaniowa również musi go zwrócić wyodrębninej Wspólnocie oprócz funduszu remontowego .
Jerzy – pzdr