W ostatnim czasie Morizon.pl przyglądał się rynkowi najmu, badając relacje między właścicielami a lokatorami. Dwa raporty stworzone przez firmę dużo mówią o problemach, jakie najczęściej powstają w wynajmowanych mieszkaniach.
Choć analizując zebrane dane, trudno o bezpośrednie porównania (pytania w obu badaniach były w końcu nieco inne i dotyczyły dwóch różnych spojrzeń na rynek najmu), śmiało można się pokusić o opisanie ogólnych odczuć, jakie żywią najemcy i wynajmujący względem siebie nawzajem oraz o uchwycenie największych problemów powstających na różnych etapach najmu.
Co sądzą o sobie obie wynajmujący i najemcy? Spróbujmy odpowiedzieć sobie na to pytanie na podstawie wyników badań Morizon.pl (linki do obu części raportu zamieszczamy na końcu tekstu).
Szukanie mieszkania a szukanie lokatora
Zacznijmy od najemców. Aż ośmiu na dziesięciu narzeka na kształt ogłoszeń – przede wszystkim niejasne informacje dotyczące ceny najmu i opłat. Oszacowanie, czy dana oferta rzeczywiście mieści się w możliwościach finansowych zajmuje chętnym zbyt wiele czasu. Przeglądając ogłoszenia, 77% z nich natyka się na niewyraźne, źle wykonane lub niskiej jakości zdjęcia, które utrudniają ocenę oferty.
Choć chętni chcą znaleźć mieszkanie jak najszybciej, sami zdają się nie szanować czasu, jaki na szukanie lokatora poświęcają właściciele mieszkań. W badaniu Morizon.pl blisko co drugi wynajmujący skarży się na chętnych, którzy w ostatniej chwili odwołują umówione wcześniej oględziny. Z kolei co trzeci musiał rozpoczynać cały proces od początku, bo potencjalny najemca zmienił zdanie tuż przed podpisaniem umowy najmu.
Problemy rodzą również kwestie finansowe. 51% najemców uważa, że ceny mieszkań na wynajem są zbyt wysokie, jak na panujący w nich standard. Z kolei co piąty właściciel twierdzi, że podczas negocjacji ostatecznej ceny chętni stawiają zupełnie nierealne warunki.
Wynajmujący i najemcy – zakazy i wizyty kontrolne
Większość właścicieli przyznaje, że przed podjęciem ostatecznej decyzji weryfikuje swoich potencjalnych najemców. Owiane złą sławą “castingi na lokatora” należą jednak do rzadkości – przeprowadza je jedynie co szósty badany. Wynajmujący pozostają zwykle przy zwykłej rozmowie, choć aż 40% z nich zagląda również na profile na mediach społecznościowych.
Znacznie więcej do życzenia pozostawia transparentność właścicieli – tak co trzeci lokator, narzekając na zatajanie usterek i niedogodności w mieszkaniu, które wychodzą na jaw już po podpisaniu umowy. Problemem są również liczne zakazy i ograniczenia, jakie stawiają przed nimi wynajmujący. 38% badanych zwraca uwagę na zakazy zapraszania znajomych lub nocowania ich w wynajmowanym mieszkaniu. Z kolei co czwartego irytują niezapowiedziane wizyty kontrolne i naruszanie prywatności ze strony właścicieli.
Jak wynika z badania, aż 77% wynajmujących odwiedza swoje mieszkanie, by na własne oczy przekonać się, jak dba o nie lokator. Większość robi to jednak stosunkowo rzadko – jedynie kilka razy w roku. Regularne, comiesięczne wizyty składa swoim lokatorom jedynie co szósty właściciel.
Stan wynajmowanych mieszkań
Kontrole są chyba konieczne, bo według właścicieli mieszkań najemcy to… bałaganiarze. 42% wynajmujących narzeka na zły stan, w jakim utrzymują mieszkanie. Co trzeci wprost przyznaje, że najemcy często niszczą lokal, a co czwarty narzeka na uszkodzone sprzęty i meble. Wyniki badania sugerują również, że spora część lokatorów nie stosuje się warunków ustalonych przed podpisaniem umowy. 28% właścicieli zwraca uwagę na najemców palących papierosy mimo zakazu, a 8% – na “przemycone” do mieszkania zwierzęta.
Według najemców wynajmowane mieszkania już na starcie pozostawiają dużo do życzenia. Niemal połowę z nich irytują stare, nieodpowiadające współczesnym standardom sprzęty i meble. Co trzeci narzeka na zaniedbaną łazienkę, a co szósty – kuchnię.
Zaskakujące oceny
Dobrym podsumowaniem stosunków obu stron może być ogólna ocena relacji, o jaką w badaniu zostali poproszeni zarówno najemcy, jak i właściciele.
Ci pierwsi w skali 1-5 oceniają wynajmujących średnio zaledwie na… 2,76. To o tyle zaskakujące, że sami właściciele przyznali swoim lokatorom znacznie wyższą ocenę. Średnia to aż 4,44! Najemcy patrzą na właścicieli mieszkań znacznie mniej przychylnym okiem.
Więcej na temat relacji wynajmujących i najemców znajdziesz na blogu Morizon.pl:
Autorem wpisu jest Piotr Majewski, ekspert rynku nieruchomości oraz współredaktor bloga o nieruchomościach Morizon.pl.
Jedna opinia na temat “Wynajmujący i najemcy – co sądzą o sobie nawzajem? (wpis gościnny)”
Bardzo dziękuję za gościnny wpis. Myślę, że powyższe spostrzeżenia bardzo przydadzą się także w kwestiach prawnych, w szczególności w trakcie sporządzania umów najmu. Wynajmujący i najemcy powinni znać swoje wzajemne oczekiwania i obawy. Wtedy jest możliwość wyważenia a przede wszystkim zrozumienia potrzeby zabezpieczenia wzajemnych interesów.